Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki” Marzena Gos złożyła na ręce zarządu spółdzielni rezygnację z funkcji prezesa spółdzielni.
-Pismo zostało złożone wczoraj, a obowiązywać będzie od jutra czyli od 29 kwietnia – mówi Marzena Gos.- Powód to brak możliwości dalszej współpracy zarówno z członkami rady nadzorczej jak i z członkami zarządu. Nie zgadzam się z wieloma decyzjami które są podejmowane wbrew mojej woli i poza moją osobą, a co do ich wykonania jestem zobowiązana jako członek organu podlegającego radzie nadzorczej. Co przesądziło o tej decyzji?: Po pierwsze wszelkiego rodzaju rozmowy i decyzje właściwie zapadają na szczeblu rady nadzorczej, a potem dopiero są przenoszone na zarząd. Od kilku kwartałów nie dostaję premii, nie wspominając już o tym iż aktualizacja wynagrodzenia nie została uwzględniona. Został mi obniżony wskaźnik tylko po to by do tego nie dopuścić .Chcę podkreślić że złożyłam rezygnację z funkcji i nie wypowiedziałam umowy o pracę. Jeśli chodzi o zwrot pieniędzy Urzędowi Pracy w Ostrowcu, który dofinansował nowe stanowiska pracy to zawiozłam pismo osobiście i wyjaśniałam dlaczego te stanowiska pracy zostały zlikwidowane przed czasem. Działo się to z różnych względów- najczęściej spowodowane tym iż pracownicy byli na ciągłych zwolnieniach lekarskich. W opinii biegłego rewidenta sytuacja w spółdzielni jest bardzo dobra. Finanse również tak że zostawiam spółdzielnię w bardzo dobrej kondycji.
Kto zostanie nowym prezesem? Kto teraz będzie zarządzał majątkiem spółdzielni? Możliwe że dowiemy się o tym w połowie maja, wtedy najprawdopodobniej dojdzie do posiedzenia rady nadzorczej.
M.M