Dziki, sarny, borsuki w Ostrowcu


Ponad ćwierć wieku działalności Straży Miejskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim spowodowało, że w odczuciu społecznym utkwiło przekonanie, że wszelkie sprawy i problemy związane ze zwierzętami należy zgłaszać właśnie do straży. Tam szybko i skutecznie zostaną załatwione. Interwencje w sprawie zwierząt to osobna kategoria spraw porządkowych, którymi zajmuje się Straż Miejska w Ostrowcu Św. Ilość codziennie podejmowanych interwencji i odbieranych zgłoszeń od mieszkańców wskazuje na dużą wrażliwość społeczeństwa na los zwierząt, zarówno tych posiadających właścicieli jak i bezpańskich oraz dziko żyjących.
-Podejmowane interwencje dotyczą najczęściej problemów, jakie stwarzają bezpańskie psy- mówi zastępca komendanta Straży Miejskiej Marcin Gruszka. – Pojedynczo lub w watahach mogą stanowić zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Ranne lub chore, dodatkowo narażone na ból i cierpienie wymagają natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. Zadaniem straży przy tego rodzaju interwencjach, jest przekazanie informacji organom gminy o potrzebie wyłapania zwierząt wymagających obserwacji lub leczenia weterynaryjnego i zabezpieczenia miejsca, gdzie się znajdują. Uruchomienie akcji odłowienia zwierzęcia wymaga wykonania szeregu czynności, które nadzoruje i koordynuje Straż Miejska. Osobną kategorią spraw dotyczących zwierząt, są interwencje w stosunku do właścicieli zwierząt domowych nie wywiązujących się z nakazanych obowiązków. Najczęstszą przyczyną interwencji jest puszczanie psów samopas i nie zachowywanie środków ostrożności przy ich trzymaniu. Brak należytego dozoru ze strony właścicieli powoduje, że nienależycie zabezpieczone psy atakują ludzi i inne zwierzęta lub sieją postrach wśród przechodniów. Za takie sytuacje winni są ludzie. Nieodpowiedzialne zachowania mogą też być powodem cierpienia zwierząt, z tego powodu szereg interwencji Straży Miejskiej polega na kontroli i sprawdzaniu warunków w jakich właściciele przetrzymują swoich podopiecznych. Pomocy człowieka coraz częściej potrzebują zwierzęta dziko żyjące, które szukając pożywienia opuszczają swoje naturalne siedliska i zapuszczają się na tereny zurbanizowane. Wzrost populacji tych zwierząt powoduje, że coraz częściej padają one ofiarami wypadków komunikacyjnych. Nie ma tygodnia, aby inspektor dyżurny Straży Miejskiej nie przyjął zgłoszenia związanego z dziko żyjącą zwierzyną, która wtargnęła na tereny miejskie stanowiąc zagrożenie dla siebie i ludzi. Strażnicy Straży Miejskiej w Ostrowcu Św. interweniowali już w przypadku dzików, saren, lisów, łosi, bobrów, borsuków, zajęcy, dzikiego ptactwa, drobnych gadów, w tym nawet egzotycznych, były też konie, kozy i krowa, które uciekły z gospodarstw rolnych.

Dużym problemem są ranne lub chore dzikie zwierzęta, wymagające leczenia lub niekiedy nawet uśmiercenia, w tym zakresie straż współpracuje z lokalnymi kołami łowieckimi i lekarzami weterynarii.straz miejska zwierzetasm zwierzeta1sm zwierzrta3smzwiezrta2smz wiezrta7 smzwierzta4smzwiezreta6 smzwiezrta5smzwiezrta8 smzwiezrta9 smzwiezta10

Fot. SM Ostrowiec

Polecamy również