Po stawie pływa fontanna

Tym, którzy cenią sobie odpoczynek w Parku Miejskim na pewno przypadła do gustu pływająca  fontanna. Wyjątkowe walory estetyczne urządzenia idealnie uzupełniają krajobraz ostrowieckiego Parku.Zastosowane oświetlenie sprawia, że otaczający pejzaż nabiera bajkowego, romantycznego nastroju, a spadające krople wody migoczą w smugach światła tęczowymi barwami. Szczególnie atrakcyjnie fontanna prezentuje się po zapadnięciu zmroku od strony Pływalni Rawszczyzna, z widokiem na wzgórze kościelne i kolegiatę.

Pływająca fontanna z oświetleniem LED została uruchomiona na początku wakacji, ale dopiero w końcu lipca   podpięta do nowej sieci elektroenergetycznej. Posiada dysze obrotowe powodujące ruch wirowy wody. Zarówno fontanna, jak i urządzenie napowietrzające, po zamontowaniu docelowego wyłącznika czasowego, będą działały w godzinach od 7.00 do 24.00. Podobne dwa urządzenia napowietrzające zamontowano na stawach Ośrodka Wypoczynkowego Gutwin, gdzie przez całą dobę zapewniają prawidłowe napowietrzenie stawów.

– Park Miejski to miejsce, które przyciąga spacerowiczów i to właśnie z myślą o nich postanowiliśmy zamontować fontannę, która jednocześnie ograniczy wzrost glonów i poprawi warunki życia fauny wodnej w zbiorniku. Zamontowana fontanna jest obiektem pływającym i nie jest na stałe mocowana do dna. To atrakcyjny, zwłaszcza nocą element dekoracyjny, który nie tylko cieszy oko, ale ma też duże znaczenie ekologiczne – podkreśla prezydent miasta Jarosław Górczyński. – Wodotrysk napowietrza bowiem wodę. Dzięki napowietrzeniu ma być mniej glonów, za to więcej tlenu dla ryb.

 

Zrealizowana inwestycja cieszy się dużym uznaniem ostrowieckich wędkarzy, którzy od lat zabiegali o wdrożenie takiego rozwiązania. Ostrowieccy pasjonaci wędkarstwa podkreślali niejednokrotnie problem złego napowietrzenia wody zwłaszcza w stawie w Parku Miejskim.

– Ostrowieckie akweny często borykały się z problemem tzw. przyduchy, czyli zjawiska polegającego na gwałtownym spadku zawartości tlenu w wodzie. Sytuacja taka ma miejsce zwłaszcza w okresie upałów i suszy, a z drugiej strony w mroźne zimy kiedy tworzy się gruba warstwa lodu.  Szczególnie dotkliwie zjawisko to występowało na stawie w Parku Miejskim gdzie woda jest płytka – wyjaśnia Andrzej Maciejewski z Hutniczego Koła Wędkarskiego. – Podziękowania należą się prezydentowi Górczyńskiemu, który po raz kolejny wsparł nasze wędkarskie działania i przychylił się do montażu urządzeń napowietrzających. Należy podkreślić, że od momentu zainstalowania napowietrzaczy zaobserwowaliśmy poprawę sytuacji i nie odnotowaliśmy ani jednego przypadku śnięcia ryb.

Koszt pływającej fontanny w Parku wraz z napowietrzaczami  wyniósł 27 tys., a urządzeń napowietrzających na Gutwinie 23 tys. złotych. To niewiele, jeśli porównamy to z kosztem budowy fontann stacjonarnych, co jest efektem tego, że urządzenie nie jest mocowane na stałe, a jedynie zakotwione, a także nie jest skomplikowane technicznie: ma tylko dysze, oświetlenie LED-owe, pompę, silnik i przyłącze energetyczne ustawione na brzegu stawu.

Polecamy również