Włamał się i zjadł pulpety

Ostrowieccy policjanci zatrzymali 48- letniego mieszkańca gminy Pawłów, podejrzanego o kradzież z włamaniem do prywatnego domu. Pijany mężczyzna tuż po tym jak dostał się do środka, rozgościł się w mieszkaniu pokrzywdzonej. Kobieta, która powróciła do domu zastała tam sprawcę siedzącego w fotelu i popijającego alkohol. Jak się okazało 48 -latek skradł dodatkowo kawę, zjadł z lodówki jajka i mięsne pulpety. Za to przestępstwo grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W miniony piątek około godz. 9.30 ostrowieccy policjanci zostali powiadomieni przez 79 – latkę
o włamaniu do jej domu przy jednej z ulic w Ostrowcu Świętokrzyskim. Przybyli na miejsce funkcjonariusze w domu kobiety zastali zgłaszającą, jej córkę i 48 – letniego mężczyznę. Jak ustalono podczas nieobecności pokrzywdzonej w godzinach porannych, mężczyzna dostał się do mieszkania, a potem dokonał kradzieży kawy, kilku jajek oraz mięsnych pulpetów z lodówki. Sprawca skradł także dwie butelki wódki. Jedną z nich odkręcił i w momencie powrotu do domu właścicielki spożywał siedząc wygodnie w fotelu. Zaskoczona kobieta natychmiast wezwała policjantów, a po chwili  włamywacz został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu i nocy spędzonej w policyjnej celi 48 -latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Polecamy również