Rowerowa przygoda na Ukrainie

Samochody z bagażnikiem dachowym zostały w Cisnej, a my w czteroosobowej grupie pojechaliśmy rowerami ku przygodzie w stronę Słowacji i Ukrainy. Decyzja o wyjeździe zapadła prawie pół roku wcześniej, w listopadzie. Dlaczego Ukraina? Nie lubimy asfaltu, komercjalizacji, a czas zatrzymał się tam ćwierć wieku temu. Głównym celem wyprawy stał się ukraiński dach Bieszczad, Pikuj. Pewnym elementem była też podróż urokliwą Koleją Zakarpacką – porównywaną przez niektórych z alpejską.

Podczas tych 6 dni pokonaliśmy ponad 400 kilometrów poznając regionalne potrawy i wspaniałych ludzi, ich historie i obyczaje. Odwiedziliśmy wiele zakarpackich i bieszczadzkich wiosek, do których nie dochodzi asfalt. Wzbudzaliśmy niemałą sensację wśród ich mieszkańców.

Podczas wyprawy nie obyło się bez niespodzianek. Wejście na Pikuja okazało się trudniejsze niż zakładaliśmy i zmuszeni byliśmy czasami nieść obładowane rowery. Przed samym szczytem chmury wróżyły pogorszenie pogody i burze. Nocleg na szczycie wydawał się niemożliwy. Zdecydowaliśmy się zjechać licząc na to, że nadchodząca ciemność pozwoli nam dotrzeć do jakiegoś miejsca noclegowego… W nocy szczyt rozświetlały bijące błyskawice trwającej tam burzy. Zjazd był dobrą decyzją.

10x baton, 3x żel energetyczny, 4x liofilizat, 3 litry wody i kuchenka gazowa. Następnym razem? Mniej zbędnych rzeczy ale za to dalej i wyżej. W planach ciągle zielona Ukraina.

To tylko mały wycinek tego, co usłyszymy na spotkaniu podróżniczym pt. „Po dachu Bieszczad”. Wyjazd zorganizowali i wspólnie nań pojechali; Paweł Jabłczyk – pomysłodawca, Grzegorz Górnisiewicz, Paweł Kulikiewicz i Stanisław Dunin – Borkowski, rowerzyści, ludzie z pasją z Ostrowca Świętokrzyskiego. To oni podzielą się z nami swoją przygodą, opowieścią, świetnymi zdjęciami i filmami. Zapraszamy jak zwykle do Galerii Fotografii MCK o godz. 18.00 23 listopada.b1b2b5b6

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

b11

Wieczór Bajkowe Szlaki odbywa się dzięki realizacji projektu „W ramach kultury”, którego autorem był Sebastian Majewski ze Stowarzyszenia Ostrower. Projekt jest realizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego 2018. 

Polecamy również