Ponad 51 tysięcy złotych zebrali wolontariusze którzy zbierali pieniądze do puszek w Ostrowcu Świętokrzyskim podczas 24 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Są to dane z godziny 21. Liczenie pieniędzy cały czas trwa.
Punktualnie o godzinie 20 w Ostrowcu Świętokrzyskim zostało wzniesione Światełko do Nieba w ramach 24 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Eksplodowały race i fajerwerki. Na Rynku zebrał się tłum mieszkańców Ostrowca, w tym także wolontariusze, którzy przez cały dzisiejszy dzień zbierali pieniądze do puszek.
– Serdecznie dziękuje wolontariuszom, którzy dzisiaj wykonali ciężką i piękną pracę – mówi prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński. – Dziękuje wszystkim, którzy wsparli Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy
Pan prezydent wylicytował tort, którym poczęstował mieszkańców.
Jak co roku ostrowieccy Strzelcy JS 2013 pełnili służbę patrolową .
-Blisko 30osób w dwuosobowych patrolach czuwało nad bezpieczeństwem kwestujących, mimo kapryśnej pogody. Nie zgłoszono żadnych zdarzeń negatywnych, zaś przed 20 strzelcy przystąpili do ostatniego zadania- zabezpieczenia Światełka do Nieba- tuż przy stanowisku odpalania fajerwerków na ulicy Szerokiej. Centrum dowodzenia mieściło się w siedzibie rady osiedla Trójkąt, zaś nad całością czuwali sierż. Piotr Machula i sekcyjny Damian Kasprzyk. Po raz pierwszy w WOSP wzięli udział strzelcy z nowego naboru, zdobywając doświadczenia jako wolontariusze- poinformował zastępca dowódcy ostrowieckich Strzelców Dariusz Kaszuba.
250 wolontariuszy zbierało od rana pieniądze do puszek w Ostrowcu Świętokrzyskim na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka. Wolontariuszy można było spotkać na ulicach, przed sklepami, kościołami, na stacjach benzynowych.
– Mieszkańcy Ostrowca bardzo chętnie wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy – mówi Dominika Mazur, wolontariuszka. – Do mojej puszki wrzucana są przede wszystkim monety, ale trafiają się także banknoty, nawet te stuzłotowe.
– Ja już po raz trzeci biorę udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy jako wolontariusz – mówi Dariusz Kania. – To bardzo miłe uczucie, wiedzieć, że się komuś tak bezinteresownie pomaga.
– Co roku wspieram akcję Jurka Owsiaka i wrzucam do puszek wolontariuszy tyle ile mogę – mówi Krystyna Stępień, mieszkanka osiedla Pułanki. – Jestem emerytką i za wiele to ja pieniędzy nie mam, ale na pomoc dla innych zawsze znajdę parę groszy.
Zarząd Fundacji WOŚP po konsultacjach ze środowiskami medycznymi i prośbami spływającymi od polskich szpitali postanowił w czasie 24. Finału WOŚP po raz kolejny zbierać pieniądze dla pediatrii, tym razem wyposażając oddziały podstawowe, co umożliwi zakup sprzętu dla większej ilości szpitali, także tych małych. Dzisiejszy finał to również zbiórka na rzecz geriatrii.