Często zmieniające się przepisy dotyczące zasad segregowania odpadów w gospodarstwach domowych, jak się z praktyki okazuje stanowią niemały problem i wyzwanie dla sporej części mieszkańców miasta. Nieruchomości wielorodzinne, które zadeklarowały obowiązek segregacji odpadów na plastik, szkło, papier i odpady organiczne stanowią zdecydowaną większość. W związku z tym odbierane śmieci powinny być dobrze posegregowane. Tak się jednak nie dzieje. Okazuje się, że pomimo deklaracji większość odpadów nie jest poddana segregacji.
Stanowi to problem tak dla firmy odbierającej śmieci, jak i zarządców nieruchomości. W związku z tym aby poszukać rozwiązania problematycznej sytuacji, w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie w którym udział wzięli: wiceprezydent Marzena Dębniak, członkowie Zarządu OSM, SM Krzemionki oraz SM Hutnik, zastępca dyrektora ZUM, dyrektor firmy Remondis, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej.
Podczas spotkania szukano takich rozwiązań, które nie naruszałyby kieszeni mieszkańców miasta, a uświadamiały konieczność i zalety segregowania odpadów. Jednym z ciekawszych pomysłów było zatrudnienie tzw. presegregatorów. Byliby to pracownicy, których zadaniem byłoby wsparcie merytoryczne w temacie jak prawidłowo segregować śmieci. Mogliby również dokonywać wstępnej segregacji jeszcze przed przyjazdem samochodu odbierającego odpady.
Wiążące decyzje zapadną najprawdopodobniej na kolejnym umówionym już spotkaniu.