Rewolucja na Pułankach

Więcej zieleni i miejsc parkingowych. Uporządkowanie cieku wodnego. Przywrócenie autobusu, który będzie łączył osiedle z dolną częścią Ostrowca. Konserwacja samolotu i zagospodarowanie terenu wokół niego. To główne postulaty i problemy jakie zgłosili mieszkańcy osiedla Pułanki podczas zebrania sprawozdawczo- wyborczego, które odbyło się w środę w auli Wyższej Szkoły Biznesu i Przedsiębiorczości. Podczas wyborów doszło do prawdziwej rewolucji, ponieważ ponad 70 procent „starego” składu rady osiedla zostało zmienione.

W spotkaniu z mieszkańcami uczestniczył prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński, starosta ostrowiecki Zbigniew Duda, radni miejscy i powiatowi oraz dyrektorzy i prezesi spółek miejskich.
– Panie przewodniczący dlaczego w marcu ubiegłego roku nie włączył się pan aktywnie w walkę o utrzymanie linii 27. Autobusem tym mieszkańcy naszego osiedla mogli bez problemu dojechać do dolnej części miasta. Teraz tego autobusu nie ma, a problem dojazdem okazał się ogromny – zapytał Zdzisław Zugaj, mieszkaniec osiedla.
– Czasy, kiedy to autobusy były oblegane i niejednokrotnie ludzie dojeżdżali do pracy stojąc na zderzakach dawno minęły – odpowiadał przewodniczący rady osiedla Pułanki Władysław Szpakowski. – Autobusy wielokrotnie jeżdżą na „pusto”. Zarząd MPK zdecydował o likwidacji linii 27 i my na to nie mieliśmy wpływu. Nie dyskutowaliśmy o tym z zarządem MPK, bo według mnie z linii 27 korzystało niewielu mieszkańców osiedla.
– Na naszym osiedlu stoi ogromny, pusty od kilku lat nieużytkowany pawilon handlowy, w którym mieścił się sklep „Biedronka”. Teraz ten pawilon niszczeje i zaczyna straszyć swoim wyglądem. Czy jest jakiś pomysł na jego ponowne zagospodarowanie – pytała mieszkanka osiedla Pułanki.
– Firma „Biedronka” jeszcze przez dwa lata ma podpisaną umowę na wynajmowanie tego pawilonu i ze swoich zobowiązań firma ta wywiązuje się w pełni płacąc nam wysoki czynsz – mówi prezes Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej Marek Zaręba. – Pomimo to i my i przedstawiciele tej firmy poszukujemy podnajemców tego budynku. Niestety jak na razie nie ma zainteresowania zagospodarowaniem tego pawilon .Być może będzie konieczność rozebrania tego budynku.
Odnośnie sytuacji w komunikacji miejskiej głos zabrał także prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński.
-Problemy z jakimi boryka się Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne szczególnie jak słyszę dotyczy mieszkańców osiedla Pułanki- mówi prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński. – Dlatego ten problem będzie w jakiś sposób rozwiązany. W kwietniu odbędzie się specjalna sesja rady miasta poświęcona właśnie sytuacji w MPK oraz dostosowaniu rozkładów jazdy do potrzeb mieszkańców. Te rozkłady jazdy muszą być dostosowane nie tylko do potrzeb mieszkańców Ostrowca, ale także do potrzeb mieszkańców miejscowości ościennych, bo to oni powinni masowo przyjeżdżać do Ostrowca jako do centrum. Obecnie sytuacja w MPK nie jest trudna tylko bardzo trudna i nie bójmy się tego otwarcie powiedzieć. Nie uciekniemy jednak przed tym problemem i nie możemy stanu agonalnego MPK przeciągać w nieskończoność. Nie będzie zaciągania kolejnych kredytów tylko po to, żeby MPK wegetowało jeszcze przez miesiąc czy dwa. W tej kwestii potrzebna jest współpraca miasta z powiatem i ościennymi gminami.
Mieszkańców Pułanek interesowała także sytuacja służby zdrowia w mieście.
– Dobrze wiadomo, że w coraz trudniejszej sytuacji jest nasz ostrowiecki szpital. Słyszałam, że placówka ta ma zostać wyposażona w rezonans magnetyczny. Czyn ta obietnica zostanie dotrzymana?
– Rezonans magnetyczny czyli urządzenie, które jest niezwykle potrzebne w naszym szpitalu będzie zakupione w najbliższych tygodniach – zapewnia starosta ostrowiecki Zbigniew Duda.
Po dyskusji dotyczącej problemów osiedla i miasta uczestnicy zebrania zaczęli zgłaszać kandydatów do rady osiedla. W pewnym momencie zapanowała ogromna konsternacja, ponieważ jak się okazało została zgłoszona kandydatura 30 osób co jest ewenementem w tego typu wyborach. Po skrupulatnym podliczeniu głosów przez członków komisji rewizyjnej okazało się, że w skład rady osiedla Pułanki weszło 70 procent nowych osób, którzy jak zapewniają chcą dokonać zmian w samym funkcjonowaniu rady oraz wyglądzie osiedla.
-Rada osiedla to bardzo ważna instytucja, która jest najbliżej problemów jakimi borykają się lokatorzy – mówi Maciej Kozicki. – Jesteśmy grupą znajomych, którym dobro Pułanek leży na sercu. Mamy szereg pomysłów, które chcemy realizować. Z obserwacji jakie prowadziliśmy wynika, że praca większości rad osiedlowych w Ostrowcu ogranicza się jedynie do organizacji festynu z okazji „Dnia Dziecka” i wigilii dla samotnych. Oczywiście ten festyn i wigilijne spotkanie będzie nadal organizowane, ale jestem przekonany, że jak się chce to można zrobić więcej dla osiedla, na którym się mieszka. Rada osiedla nie musi być sztucznym do niczego nie potrzebnym tworem. Chcemy, żeby jak najwięcej lokatorów przychodziło na nasze spotkania i żeby ci ludzie przedstawiali nam problemy z jakimi się borykają.
W skład rady osiedla Pułanki weszli: Kamil Stelmasik, Mariusz Jabłoński, Mariusz Rdzanek, Maciej Kozicki, Beata Brodnicka, Agnieszka Krasa, Jakub Cieszkowski, Irena Stasińska, Marta Kłonica, Patrycja Kosmacińska, Teresa Guska, Anna Choina, Jan Mazurkiewicz, Bogdan Nowocień, Ryszard Stachurski.

Polecamy również

Dodaj komentarz