Obiady w stołówce Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ostrowcu zlokalizowanej na osiedlu Pułanki wydawane są od kilku tygodni w asyście funkcjonariuszy straży miejskiej. Jest to efektem skandalicznego zachowania niektórych osób korzystających z darmowych posiłków. Dochodziło już do tego, że pracownicy stołówki byli wyzywani, opluwani, a nawet grożono im nożami i innymi ostrymi narzędziami.
– Nie mamy możliwości zabronienia wydawania posiłków osobom nietrzeźwym, bo takie są przepisy, a właśnie osoby pijane bardzo często przychodzą do stołówki i wszczynają awantury – mówi Paweł Śmieszek, główny specjalista do spraw administracji Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ostrowcu. – Nie możemy na przykład sprawdzać alkomatem kto jest trzeźwy, a kto pił alkohol. Dlatego też poprosiliśmy o pomoc funkcjonariuszy straży miejskiej, którzy asystują podczas wydawania obiadów. Robimy to w trosce o naszych pracowników oraz innych osób korzystających ze stołówki. W tym kobiet i dzieci. Dochodziło już do tego, że niektórzy niezadowoleni z obsługi pijani mężczyźni wyjmowali noże i grozili personelowi i innym osobom oczekującym na wydanie obiadu. Skierowaliśmy trzy sprawy do sądy przeciwko osobom, które groziły naszym podopiecznym i pracownikom. Teraz czekamy na wyroki w tych sprawach.
Ośrodki Pomocy Społecznej w całym kraju dostały wytyczne z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej odnośnie zwiększenia bezpieczeństwa pracowników socjalnych. Jest to pokłosie mniej i bardziej tragicznych w skutkach zajść, do których dochodziło w różnych częściach kraju w ośrodkach świadczących pomoc socjalną.