MUSICAL PILOCI

Chociaż od premiery musicalu „Piloci” w warszawskim Teatrze Muzycznym Roma minęło zaledwie dwa tygodnie (premiera odbyła się 7 października) uczniowie Staszica w miniony czwartek 26 października mieli okazję obejrzeć ten niezwykły spektakl!roma2 roma3

Do Warszawy wyruszyła 50 osobowa grupa uczniów – najliczniej reprezentowana była klasa II D, następnie klasy II B, III D i III C. Oczywiście opiekę nad uczniami sprawowali sympatycy Teatru Roma czyli panowie dyrektorzy: Dariusz Kaszuba i Tomasz Kwiatkowski oraz pani Katarzyna Szczerbińska i pan Wojciech Szymański.

Piloci” to autorskie przedstawienie dyrektora teatru Wojciecha Kępczyńskiego. Jak sam przyznaje od dawna nosił się z zamiarem pokazania widzom czegoś rdzennie polskiego, bliskiego naszym sercom (Kępczyński reżyserował do tej pory największe światowe musicale jak: „Upiór w operze”, „Taniec Wampirów”, „Les Miserables” czy „Mamma Mia!”). Doskonałym materiałem na epicką musicalową opowieść znalazł w historii bohaterskich pilotów, których wkład w zwycięstwo nad hitlerowskimi Niemcami był nieoceniony, a którym później i Alianci i komuniści odmawiali zasług. Wydarzenia historyczne były oczywiście inspiracją – ale zarazem tłem dla całkowicie fikcyjnej historii miłosnej, pełnej rozterek, tragedii i trudnych wyborów, przed którymi stają ludzie wydani na pastwę bezlitosnych mechanizmów wielkiej wojny.

Piloci” to pełna emocji musicalowa opowieść o miłości brutalnie przerwanej przez II wojnę światową. Wielkie uczucie łączące Jana, młodego polskiego pilota wojskowego i Ninę, warszawską aktorkę kabaretową i piosenkarkę, rozgrywa się na tle wydarzeń historycznych lat 30. i 40. ubiegłego wieku, przede wszystkim Bitwy o Anglię, w której niezwykle doniosłą rolę odegrali polscy piloci.

Piloci” okazali się nie tylko niezwykłą ucztą dla miłośników teatru, muzyki i tańca, ale przede wszystkim doskonałym przedstawieniem, które zostało przyjęte gorącymi brawami i owacją na stojąco! Uczniowie Staszica, podobnie jak cała widownia, od początku reagowali bardzo gorąco i entuzjastycznie. Były chwile wzruszeń, dużo zabawnych momentów, a nawet wybuchowe niespodzianki. Gromkie brawa rozlegały się niemal po każdej scenie. Publiczność znakomicie przyjmowała wszystkie elementy inscenizacji: muzykę (na żywo grała orkiestra złożona z 21 muzyków), kreacje wokalne i aktorskie, choreografię, scenografię i kostiumy, a także poruszające animacje na ogromnych ekranach LED. Wszystko to złożyło się na piękną całość. Były znakomite partie wokalne. Wszyscy doskonale się bawili!

Już wkrótce kolejny wyjazd do jednego z warszawskim teatrów.

Wojciech Szymański

Polecamy również