Kosze na śmieci stojące na głównej ulicy Ostrowca czyli Alei 3 Maja to doprawdy ogromny wstyd dla miasta. Zdewastowane pojemniki na odpady pamiętają chyba jeszcze czasy kiedy to ówczesną Aleją 1 Maja przechodziły pochody z okazji robotniczego święta. Kosze są stare, zardzewiałe i popękane. Najwyższy czas na ich wymianę, jednak jak się okazuje nie jest to takie proste.
– Na Alei znajduje się poczta główna, kino „Etiuda”, policja, hotel, restauracja czyli instytucje ważne i często odwiedzane. Te zniszczone kosze na śmieci psują wizerunek ulicy. Najwyższy czas to zmienić – powiedział Piotr Michalski.
Za porządek i wygląd miasta odpowiadają pracownicy Zakładu Usług Miejskich.
– Niestety w tym przypadku nie możemy wykazać się własną inicjatywą, ponieważ musimy otrzymać zlecenie na wymianę koszy z Wydziału Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta . – Tak prywatnie to się zgadzam z tym, że te kosze nie są najładniejsze- powiedział dyrektor Zakładu Usług Miejskich Zbigniew Wesołowski.
I tu zaczynają się schody, a z pozoru prosta inwestycja okazuje się nie taka łatwa do zrealizowania.
– Zarządcą Alei 3 Maja jest Świętokrzyski Zarządca Dróg – mówi naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta w Ostrowcu Krzysztof Kowalski. – Będziemy interweniować u nich, żeby kosze na śmieci zostały wymienione, ale nie wiem czy nastąpi to teraz, ponieważ cała Aleja przewidziana jest do rewitalizacji. Dokumentacja na tę inwestycję zostanie sporządzona już w czerwcu. Wymiana jednego kosza na śmieci to koszt około 200- 300 zł. Na alei potrzebnych jest osiem nowych koszy.
Jak się okazuje wymiana koszy na śmieci na głównej ulicy miasta to nie taka prosta sprawa. Żeby to zrobić potrzeba jest rewitalizacja całej ulicy, która zapowiadana jest od kilu lat.