Ponad dwieście osób wzięło udział w pochodzie 1 – Majowym, który wyruszył dzisiaj spod Pomnika Krzyża Grunwaldu w parku miejskim na ostrowiecki Rynek. Jest to rekordowa ilość uczestników manifestacji pierwszomajowej na przełomie ostaniach kilkunastu lat.
Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Ostrowcu Józef Grabowski podczas przemówienia przypomniał historię robotniczego święta oraz odniósł się do czasów współczesnych.
– Obecnie coraz częściej łamane są prawa pracowników, panuje bezrobocie, emigracja zarobkowa jest na porządku dziennym i dlatego coraz więcej młodych ludzi wyjeżdża z Ostrowca – mówił Józef Grabowski. – Ostrowiec ma bardzo bogate tradycje lewicowe i z tych tradycji jesteśmy dumni. Nie wolno nam zapominać o tym. Nasze miasto rozbudowała lewica. Ważne jest także to, żeby rządzący naszym krajem nie byli ślepo zapatrzeni w kraje Zachodniej Europy, bo my przez to ponosimy same straty.
W pochodzie wzięli udział także członkowie Stowarzyszenia Lewicy Ostrowieckiej.
– Uczestniczymy w pochodzie na zaproszenie organizatorów manifestacji – mówi Krzysztof Adamski, prezes Stowarzyszenia Lewicy Ostrowieckiej. – Mnie bardzo cieszy frekwencja, która jest wysoka. Według mnie Ostrowiec był miastem lewicowym i takim pozostanie.
Po przemówieniach delegacje złożyły wieńce i wiązanki kwiatów pod pomnikiem na Rynku.
Swoją niechęć do pierwszomajowych pochodów zamanifestowali Ostrowieccy Patrioci rozwieszając transparent z napisem „ Nigdy więcej komunizmu”.
– Jesteśmy przeciwko ustrojom totalitarnym w tym także przeciwko komunizmowi – mówi Michał Ślusarz. – Nie chcemy, żeby powróciły czasy kiedy to pochody pierwszomajowe były organizowane „na siłę” i z przymusu. Stąd też nasza obecność dzisiaj na ostrowieckim Rynku. My tych czasów nie pamiętamy, ale uczymy się historii i nie chcemy, żeby ustrój, który wyrządził tyle zła był popierany.
Manifestacja na rynku odbyła się bez nieprzyjemnych ekscesów. Po godzinie 12 rozpoczął się festyn rodzinny.