Mieszkańcy dzielnicy Śródmieście zamierzają skierować petycję do władz miasta, w której domagać się będą cofnięcia koncesji właścicielom i ajentom niektórych sklepów monopolowych. Mieszkańcy dzielnicy mają już serdecznie dość pijackich awantur do jakich dochodzi przez całą dobę na ich osiedlu.
– W całym naszym kraju trwa kampania ukrócania ilości sklepów monopolowych i my do tej kampanii zamierzamy się dołączyć – mówi przewodniczący Rady Osiedla Śródmieście Józef Sołtys. – Ci, którzy tu nie mieszkają to nie zdają sobie sprawy z tego co to za koszmar. My ten koszmar przeżywamy na bieżąco każdego dnia i nocy. Przed sklepami monopolowymi, których w naszej dzielnicy jest trzy dochodzi do wyłudzania pieniędzy i regularnych bójek. Nocne wrzaski są na porządku dziennym. Przed jednym ze sklepów dochodzi do spotkań grup, które rywalizują ze sobą. Oni bez przerwy biją się i robią to na oczach ludzi. Mieszkańcy boją się tamtędy przechodzić wieczorami. Zbierzemy podpisy wśród mieszkańców naszej dzielnicy i petycję złożymy na ręce władz naszego miasta. Niech ta petycja zostanie rozpatrzona pozytywnie dla nas, bo my już nie mamy siły żyć w takich warunkach.
– Co to za wizytówka miasta. Jak nie sklep z dopalaczami to monopolowy na każdym kroku. Czy tak powinno wyglądać centrum miasta. Według mnie na pewno nie – dodała pani Ania.
Zarówno funkcjonariusze policji jak i straży miejskiej zapewniają, że będą reagować na każdy sygnał dotyczący zakłócania spokoju. Mimo to mieszkańcy Śródmieścia nie zamierzają odpuścić i skierować do władz miasta petycję, w której domagać się będą likwidacji lub ograniczenia ilości sklepów monopolowych w ich dzielnicy.
Foto. internet