Dzisiaj przy ulicy Starokunowskiej miało miejsce odsłonięcie pomnika upamiętniającego pomordowanych w okresie drugiej wojny światowej obywateli narodowości żydowskiej zamieszkujących Ostrowiec. W wyniku masowego mordu śmierć poniosło prawie 15 tysięcy Żydów mieszkających w Ostrowcu i okolicach. W uroczystościach odsłonięcia tablicy pamiątkowej wzięli udział prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński, przewodnicząca rady miasta Irena Renduda- Dudek, przewodniczący rady powiatu Jerzy Brożyna senator Jarosław Rusiecki przedstawiciele władz powiatu, radni miejscy i powiatowi oraz potomkowie Żydów zamordowanych w Ostrowcu.
– Radni miejscy podjęli uchwałę, żeby upamiętnić społeczność narodowości żydowskiej, która przed wojną stanowiła dużą cześć mieszkańców Ostrowca – mówi prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński. – Data i miejsce odsłonięcia obelisku jest symboliczna, ponieważ tu przed laty stała synagoga, a w nocy z 11 na 12 października 1942 roku rozpoczęła się likwidacja getta. Po wojnie z 11 tysięcy mieszkańców Ostrowca narodowości żydowskiej przeżyło tylko 350 osób. Święty Jan Paweł II powiedział, że naród, który nie pamięta o przeszłości nie zasługuje na to, żeby w przyszłości pamiętano o nim. Dzisiaj wśród nas są osoby narodowości żydowskiej, których przodkowie mieszkali w Ostrowcu. Jest to dla nich podróż sentymentalna i historyczna.
– Wielu Polaków straciło życie podczas wojny i wielu Żydów zostało straconych. Ważne, żeby pamiętać o nich, bo oni tej pomięci są warci – powiedział Rabin z Katowic Tehoskua Ellis.
Tablica, która znajduje się na obelisku wykonana jest z granitu. Widnieje na niej napis w trzech językach: po polsku, hebrajsku i angielsku.