Ostrowieccy policjanci po raz kolejny zabezpieczyli dopalacze. Najpierw w trakcie interwencji podjętej wobec 26 – letniego mężczyzny ujawnili 3 saszetki z dopalaczami, a następnie w trakcie kontroli sklepu, w którym mężczyzna je zakupił dodatkowo 53 opakowania z tymi środkami. Jeśli okaże się, że te substancje są zakazane, to 26 – latek jak i 27 -letnia ekspedientka usłyszą zarzuty.
Wczoraj w południe dyżurny ostrowieckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na jednym z przystanków autobusowych w centrum miasta młody mężczyzna dziwnie się zachowuje i zaczepia przechodniów. Na miejsce został skierowany patrol policji. W trakcie czynności wykonywanych ze wskazanym mężczyzną, którym był 26 – letni mieszkaniec gminy Bodzechów funkcjonariusze w kieszeniach jego odzieży ujawnili 3 saszetki z tzw. dopalaczami. Ustalono, iż środki te 26- latek zakupił w jednym ze sklepów w mieście. W trakcie kontroli sklepu stróże prawa zabezpieczyli dodatkowo 52 opakowania z dopalaczami. Wszystkie substancje zostały zabezpieczone, a ich posiadacz i 27- letnia sprzedawczyni ze sklepu przesłuchani.
Jeśli specjalistyczne badania potwierdzą, że są to narkotyki oboje usłyszą zarzuty ich posiadania. Śledczy ustalają czy 27 – latka sprzedawała substancje psychoaktywne innym. Za to przestępstwo może jej grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Foto. Internet