Rozmowa z Edytą Wilk, choreografem i właścicielem Szkoły Tańca „Progres”.
– Gdy podczas gali z okazji Inauguracji Roku Kulturalnego wyczytano Pani nazwisko jako laureatki Nagrody Prezydenta Ostrowca serducho mocniej zabiło?
– O tak to były wspaniałe emocje. Odbierając nagrodę Prezydenta Miasta Ostrowca czułam radość z tego, że zostałam tak wyróżniona. Wiadomo każda nagroda motywuje i nastawia pozytywnie do dalszej pracy. Oczywiście chciałabym bardzo podziękować swojej rodzinie i najbliższym znajomym za wsparcie, bo to dzięki nim mogę realizować swoją pasję.
– Od jak dawna Szkoła Tańca „Progres” istnieje na tanecznym rynku Ostrowca?
-Szkoła Tańca ” PROGRES” istnieje od 1999 roku, także to już ponad 16 lat . Na początku zaczynaliśmy od stylów współczesnych : baletu, jazzu. W miarę upływu czasu, gdy na początku XX wieku w Polsce zaczęła rozwijać się kultura hiphopowa, a style tańca :HIP – HOP, FYNKY-JAZZ , NEW STYLE stawały się popularny – zaczęłam wprowadzać je w „Progresie”, bo widziałam że dzieci to ” kręciło „, fascynowało. Pamiętam wtedy jak uczyłam się kroków z teledysków min. Britney Spears.
– Kto może uczyć się tańca w Pani szkole?
Tańczyć u nas może każdy, a wiek tu nie jest ograniczeniem. Ja jednak odnośnie naszych zajęć uważam, że 4-5 lat to dobry początek do rozpoczęcia kariery tancerza.
– Szkoła Tańca „Progres” co roku odnosi sporo sukcesów.
– Sukcesów „PROGRES” ma naprawdę mnóstwo co widać po ilości przybywających co roku w Domu Kultury Malwa, gdzie mamy siedzibę: pucharów , dyplomów i statuetek itp.
– Czym dla Pani jest taniec?
Obecnie taniec wypełnia większość mojego życia, a radość, jaką widzę w dzieciach, młodzieży rekompensuje moje zmęczenie. Taniec daje mi radość i optymizm. Nie ukrywam jednak, że często muszę od niego uciekać dla mojej rodziny, która jest dla mnie najważniejsza.
–Dziękuje za rozmowę.