Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich z ostrowieckiej komendy zatrzymali 46 – letniego mężczyznę podejrzewanego o kradzież węgla wartego 14.500 złotych. Mężczyzna zatrudniony w firmie transportowej zamiast przewieźć węgiel do właściwego miejsca docelowego, postanowił ukraść 29 ton opału i sprzedać znajomemu po niższej cenie. Za kradzież grozi kara do 5 lat pobawienia wolności.
W poniedziałek ostrowieccy policjanci zostali powiadomieni przez właściciela firmy transportowej o kradzieży 29 ton węgla o wartości 14 500 złotych. Jak wynikało z zawiadomienia, jeden z pracowników firmy miał zrealizować zlecenie przewozu 8 ładunków z węglem, z rampy w Ostrowcu Świętokrzyskim, na teren firmy zajmującej się produkcją i dystrybucją energii cieplnej. Podczas rozliczenia okazało się, że wśród dostarczonego opału brakuje 29 ton, co było odpowiednikiem jednego transportu. Ustalenia policjantów i pokrzywdzonego jednoznacznie prowadziły do pracownika firmy transportowej, który odpowiedzialny był za wykonanie tego zlecenia. Wczoraj po południu na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego funkcjonariusze zatrzymali 46 – latka. Jak ustalono, mężczyzna zamiast zawieźć we wskazane miejsce ostatni załadunek, pojechał z nim do jednej z miejscowości na terenie powiatu skarżyskiego. Tam całe 29 ton węgla sprzedał swojemu znajomemu za kwotę 9 600 złotych. Podczas zatrzymania, 46 – latek miał przy sobie całą kwotę, którą dostał za węgiel. Policjanci zabezpieczyli pieniądze. Dzisiaj, po nocy spędzonej w policyjnej celi śledczy przedstawią mu zarzuty. Za to przestępstwo grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
