Sala konferencyjna Starostwa Powiatowego w Ostrowcu pękała w szwach. Konieczne było dostawianie dodatkowych krzeseł. Wszystko dlatego, że radni zajmowali się problemami szpitala. Tematem niezwykle ważnym dla mieszkańców Ostrowca i całego powiatu. Radni Powiatu Ostrowieckiego debatowali nad sytuacją ostrowieckiego szpitala podczas nadzwyczajnej sesji rady powiatu, o którą wnioskowali radni z klubu Komitetu Wyborczego Wyborców Jarosława Górczyńskiego. Według części radnych sytuacja w szpitalu jest bardzo niepokojąca. W emocjonujących obradach uczestniczyli: wiceprezydent Ostrowca Marzena Dębniak. Przewodnicząca rady miasta Irena Renduda- Dudek, poseł Krzysztof Lipiec, radni miejscy i mieszkańcy Ostrowca.
– Biorąc po uwagę niepojące informacje od pacjentów i mieszkańców Ostrowca złożyliśmy wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady powiatu – mówi radna Agnieszka Rogalińska.- Chcemy wiedzieć co dzieje się w szpitalu, żeby o tym informować mieszkańców, bo to mieszkańcy są beneficjentami oraz pacjentami i musimy działać w trosce o dobro pacjenta. Chcemy wiedzieć czy od 5 października czyli od ostatniej sesji problemy szpitala są w jakiś sposób rozwiązywane. Dlaczego konieczne jest organizowanie kolejnego konkursu na dyrektora szpitala. Czy poradnia onkologiczna będzie istnieć od nowego roku. Jak to się dzieje, że dług w stosunku do ubiegłego roku wzrósł o 4 miliony złotych.
– Czy sytuacja na oddziale ginekologicznym nie jest niepokojąca. Co dalej z kardiologia inwazyjną? – pytał radny Łukasz Dybiec. – Sytuacja naszego szpitala jest ciężka i wymagamy rzetelnej informacji o tej placówce medycznej.
Zbigniew Duda, starosta ostrowiecki powiedział, że temat sytuacji szpitala był dokładnie omówiony kilka tygodni wcześniej.
– Dyskusji dotyczących spraw zdrowia nigdy dosyć-mówi starosta Zbigniew Duda. – Dziś mogliśmy pokazać stan szpitala na 30 października a przez ten czas nic złego w szpitalu się nie stało, część zobowiązań została spłacona. Pracujemy ciężko dla dobra szpitala i za to pacjenci są nam wdzięczni. Dyrektor został odwołany, bo się nie sprawdził i dlatego konieczny był kolejny konkurs. Dług szpitala rośnie i sądzę, że gdybyśmy nie dokonali w tej placówce zmian kadrowych to mogłoby być jeszcze gorzej. W przyszłym roku nasi pacjenci będą przyjmowani w poradni onkologicznej, a prace i procedury dotyczące między innymi utworzenia punktu przyjmowania cytostatyków cały czas trwają. Mając na uwadze dobro naszych pacjentów onkologicznych staramy się, aby wszystkie świadczenia zdrowotne w tym zakresie były prowadzone w Ostrowcu i jak najszybciej – dodał starosta.
Obecny na sesji poseł Krzysztof Lipiec zapewnił, że wraz z ostrowieckimi parlamentarzystami zajmie się tematem utworzenia oddziału onkologicznego w Ostrowcu. Odnosząc się do zadłużenia, jakie ma szpital powiedział, że wiele lecznic zmaga się z problemami finansowymi. Poseł stwierdził, że sytuacja ostrowieckiej placówki nie jest wyjątkiem pośród innych tego typu.
Gmina przekazała znaczne środki w formie dotacji celowej na utworzenie filii Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w mieście, jednak o tym, czy powiat może przyjąć prawnie te środki zadecyduje Regionalna izba Obrachunkowa, do której powiat zwrócił się w tej sprawie.
Radni poruszyli również temat przyszłości oddziału kardiologicznego. Kontrakt z prywatną spółką Carint, która prowadzi ten oddział, kończy się z marcu przyszłego roku. Zarząd powiatu zaznaczył, że obecnie można rozmawiać tylko o sprawach bieżących dotyczących ostrowieckiej kardiologii, natomiast podpisanie kolejnej umowy musi być poprzedzone wyłonieniem podwykonawcy realizowania świadczeń zdrowotnych na oddziale kardiologicznym poprzez ogłoszenie konkursu, co powinno nastąpić przed upływem bieżącej umowy ze spółką Carint.