Ponad 30 osób bezdomnych koczuje w klatach schodowych, pustostanach, altanach śmietnikowych, starych garażach znajdujących się w naszym mieście. Dzisiaj w nocy odbyło się liczenie osób bezdomnych.
– Najczęściej takie osoby można znaleźć w pustostanach, na dworcu PKS i na klatkach schodowych. Bezdomnym pomagamy zgodnie z ustawą o pomocy społecznej. W szczególności zapewniamy schronienie, czyli kierujemy do noclegowni lub do całodobowych schronisk poza Ostrowcem, przyznajemy pomoc w formie obiadów na stołówce – informuje Joanna Pietruszka, starszy specjalista pracy socjalnej ostrowieckiego MOPS-u.
Strażnicy Miejscy podkreślają, że funkcjonariusze pomagają osobom bezdomnym oferując im przewóz do noclegowni bądź ogrzewalni. Często te osoby odmawiają jednak pomocy, ponieważ są pod wpływem alkoholu.
Osoby bezdomne są obejmowane ubezpieczeniem zdrowotnym, otrzymują także talony na odzież i żywność.
Jak twierdzi Marcin Starzomski, psycholog społeczny wielu ludzi bez dachu nad głową wybiera tak styl życia. To są bezdomni z wyboru, którzy niejednokrotnie odmawiają pomocy.
Mieszkańcy Ostrowca coraz częściej informują strażników lub policjantów, gdy widzą osobę bezdomną przebywającą w pustostanach lub altankach śmietnikowych podczas mrozów.