Kilkadziesiąt kobiet protestowało dzisiaj przed halą MOSiR przeciwko łamaniu ich praw. Tym samym ostrowczanki dołączyły do tysięcy kobiet na całym świecie walczących o swoje prawa.
-Protestujemy przeciwko odmawianiu kobietom ich podstawowych praw człowieka. Same chcemy podejmować decyzje o życiu swoim i swojej rodziny, chcemy mieć prawo do godności. Ostatnimi działaniami, partia rządząca utwierdziła nas w przekonaniu, że chce nam te prawa odebrać. Likwidacja rządowego programu finansowania zabiegów in vitro, próby wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji, , likwidacja przepisów, które gwarantują prawo do godnego porodu oraz przestrzegania standardów opieki okołoporodowej, o które w przeszłości tak bardzo i długo walczono- poinformowała Małgorzata Wąs, organizatorka protestu w Ostrowcu.
Był Czarny Poniedziałek, a teraz Czarna Środa. 8 marca, kobiety ponownie wyszły na ulice miast, miasteczek i wiosek, aby walczyć o swoje prawa. Razem z Polkami , ramię w ramię stają kobiety z 48 państw, między innymi z Argentyny, Australii, Belgii, Boliwii, Brazylii, Czech, Chile, Dominikany, Francji, Irlandii, Salwadoru, Meksyku, Peru, Norwegii, Tajlandii, Turcji, Rosji, Stanów Zjednoczonych. Łączy nas wspólne hasło: „Solidarność naszą bronią”.