„Nie zgadzam się z zarzutami prokuratury, jestem niewinny. Jest to niestety element walki politycznej na trzy miesiące przed wyborami, o czym mówił już kilka miesięcy temu na sesji Rady Miasta, były radny klubu PIS. Przykro, że moi przeciwnicy polityczni stosują takie metody. To nie jedyne postępowanie, które toczyło się na podstawie donosów aby zdyskredytować mnie jako prezydenta w oczach mieszkańców. Przypominam chociażby sprawę dotyczącą budowy otwartych basenów na „Rawszczyźnie”. Jestem spokojny o wynik postępowania. Moje działania zawsze nacechowane są dbałością o dobro mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego. „
Prezydent zgadza się na używanie pełnego imienia i nazwiska w tekstach dotyczących wyżej wymienionej sprawy