Dzisiaj na Rynku w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyły się obchody upamiętniające 76 rocznicę tragicznych wydarzeń z 30 września 1942 roku, kiedy to w zbiorowej egzekucji hitlerowcy powiesili 29 obywateli naszego miasta. W uroczystości wzięli udział: wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Marzena Dębniak, przewodnicząca rady miasta Irena Renduda- Dudek, sekretarz Urzędu Miasta Anna Niedbała, senator Jarosław Rusiecki, rodziny pomordowanych ostrowczan, radni miejscy i powiatowi, kombatanci, harcerze, Stowarzyszenie Kibiców KSZO oraz mieszkańcy Ostrowca.
Uroczystości rozpoczęła msza święta w kolegiacie Św. Michała.
– 76 lat temu doszło do ogromnej tragedii w naszym mieście – mówi wiceprezydent miasta Marzena Dębniak.– My mieszkańcy Ostrowca pamiętamy o tym. Przybywamy na Rynek bez względu na wszystko. Przychodzimy tu, żeby powiedzieć „Nigdy nie zapomnimy”. Jesteśmy to winni następnym pokoleniom. Uczestnicząc w dzisiejszych obchodach rocznicowych bierzemy czynny udział w wychowaniu młodzieży. Pomordowani ostrowczanie są godni naszej wiecznej pamięci. Życie stracili mieszkańcy naszego miasta Zjednoczeni stoimy dzisiaj przy pomniku, który jest częścią naszej historii. Pokazujemy, że pamiętamy o ich poświeceniu i ofierze. Pokazujemy także, ze Ostrowiec jest naszym wspólnym domem. Pomimo, że dzisiaj próbuje się skłócić społeczeństwo. Dzieli się Polaków na dobrych i złych to my musimy być jednością i dokonywać mądrych wyborów oraz pamiętać jaką ofiarę ponieśli nasi ojcowie i dziadkowie w walce o wolność. Wierzę, że nam wszystkim przyświeca mądrość i patriotyzm, że Ostrowiec jest dobrym miastem do życia i zakładania rodzin. Cześć i chwała poległym mieszkańcom Ostrowca Świętokrzyskiego.
Senator RP Jarosław Rusiecki stwierdził, że są daty w życiu każdego człowieka, społeczności i narodów, których nie można zapominać.
– Data 30 września 1942 roku jest dla nas ostrowczan takim czasem, który powinien być w naszych sercach i umyśle – mówi senator Jarosław Rusiecki.– Tu zginęli niewinni ludzie tylko dlatego, że byli Polakami. Dlatego, że zamysł hitlerowców był taki, aby naród polski zgładzić. Tym, którzy stracili za nas życie jesteśmy winni dozgonnej pamięci.
Przedstawiciel rodzin pomordowanych Tomasz Gogol podkreślił, że pamięć o ludziach, którzy stracili życie za naszą ojczyznę to przejaw naszego patriotyzmu.
Po przemówieniu nastąpiło złożenie wieńców przed pomnikiem pomordowanych.