Klimatyczne wnętrze Galerii Fotografii MCK stało się jeszcze bardziej nastrojowe, a to dzięki wydarzeniom zaplanowanym w ramach Weekendu z Herbertem.
O 16 rozpoczął je konkurs oratorki „Mówić to mało – trzeba mówić do rzeczy”.
– Był to nowatorski pomysł, którego główne założenia to: propagowanie pięknej polszczyzny mówionej, promowanie wyrażania własnych opinii w sposób jawny, inspirowanie się twórczością Zbigniewa Herberta – mówi Aneta Pierścińska-Maruszewska.
Nagroda, jaką jest wyjazd do teatru, powędrowała do uczennic klasy 8 Szkoły Podstawowej w Ćmielowie – Nikoli Bukały i Joanny Cieleckiej – oraz ich polonistki Danuty Paluch. Dziewczyny pięknie zaprezentowały swoje przemyślenia inspirowane cytatami z twórczości Z. Herberta – „Naród, który traci pamięć, traci sumienie” oraz „Płynie się zawsze do źródeł pod prąd. Z prądem płyną śmieci”.
Następnie licznie zgromadzona publiczność obejrzała prezentację rękopisów i grafik twórcy przygotowaną przez Jolantę Wiśniewską, a Barbara Bakalarz-Kowalska opowiedziała kilka ciekawych anegdot o bohaterze sobotniego spotkania. – Starałam się pokazać Herberta nie tylko jako spiżowego moralistę, ale człowieka, który w codziennym życiu zmaga się ze światem – mówi.
Przybyłych na Weekend z Herbertem zaczarowali muzycy z Kwartetu ProForma – Przemysła Lempicz i Marcin Żmuda – wykonując utwory tego nietuzinkowego polskiego artysty, niezwykle emocjonalnie i wzruszająco. Na koniec chętnie rozmawiali z publicznością, fotografowali się i rozdawali autografy.
Organizatorami wydarzenia były Miejskie Centrum Kultury, Wyższa Szkoła Biznesu i Przedsiębiorczości oraz Centrum Kształcenia Ustawicznego.