Na szczęście w Ostrowcu Świętokrzyskim nie brakuje ludzi o dobrych sercach. Po apelu zarządu Stowarzyszenia „Animals”, dotyczącym ich trudnej sytuacji po kradzieży karmy dla zwierząt, bardzo wielu mieszkańców miasta zaczęło przynosić dary dla czworonogów. Tym samym organizacja zaczęła odbudowywać swoje zapasy. W akcję pomocy “Animalsom” włączył się również prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Górczyński.
-Jestem oburzony i bardzo zniesmaczony całą sytuacją. Kiedyś czytaliśmy, że złodzieje napadli np. na bank. Dziś dowiadujemy się, że nawet osoby działające jako wolontariusze, z sercem na dłoni mogą być na celowniku złodzieja. Tym bardziej powinniśmy w takich chwilach pokazywać naszą solidarność- powiedział prezydent Jarosław Górczyński.
Jak można okraść organizację pożytku publicznego, zajmującą się bezdomnymi zwierzętami, w dodatku opartą na wolontariacie i pomocy ludzi i dobrym sercu? Trudno odpowiedzieć na takie pytanie, może lepiej nawet nie próbować. Nie mieści się to w granicach pojmowania świata przeciętnego człowieka. Do takiej sytuacji jednak doszło, okradzione zostało Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt “Animals”. Sprawcy skradli ponad tonę karmy dla zwierząt i inne dary które zostały przekazane przez darczyńców na potrzeby działalności statutowej stowarzyszenia.
