„Tak długo w sercach naszych niezapomniani są…”
Przykład Rodziny uczennicy Liceum Ogólnokształcącego Staszica świadczy, że nie można porzucać nadziei na wyjaśnienie losu bliskich, którzy nie powrócili z wojny. Czasem czekać można 81 lat na informacje o ich losach…
Westerplatte – 2 września 1939 rok godzina 17:30. Dwóch polskich żołnierzy przywozi posiłek do Wartowni numer 5. Niedługo po tym rozpoczyna się nalot bombowy. Bezpośrednie trafienie dwiema bombami otrzymuje Wartownia Numer 5. Obiekt ulega całkowitemu zniszczeniu. Ginie siedmiu obrońców. Ciała poległych mężczyzn zostają złożone w pobliżu wartowni.
Westerplatte – rok 2016 – Muzeum II Wojny Światowej rozpoczyna pracę archeologiczne na terenie wskazanym przez georadary. Na efekty nie trzeba długo czekać – archeolodzy szybko odnajdują liczne przedmioty związane ze służbą polskich żołnierzy na Westerplatte oraz walkami prowadzonymi w momencie oblężenia Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Oczom badanych ukazują się guziki wojskowe, magazynki do ręcznych karabinów maszynowych browning, czy fragmenty polskiej amunicji karabinowej noszące ślady eksplozji, do której doszło w wartowni. Najważniejsze jest jednak odkrycie w okolicy cmentarzyka szczątków 9 osób – jak się później okazuje polskich żołnierzy. Jednym z tych żołnierzy był mój pradziadek Jan Gębura.
Przeprowadzone badania przez IPN oddział Gdańsk potwierdziły zgodność DNA mojego taty Marcina Gębury z poległym na Westerplatte Janem Gęburą. Jan Gębura urodził się 14 czerwca 1915 roku we wsi Brody Iłżeckie jako najmłodsze dziecko Józefa i Walerii. W latach 1938-1939 odbywał służbę wojskową w 4 Pułku Piechoty Legionów w Kielcach. Na Westerplatte przybył 17 marca 1939 roku w stopniu starszego legionisty jako karabinowy. Dnia 1 lipca 1939r roku awansował do stopnia kaprala. Miejscem jego upamiętnienia jest Cmentarzyk Poległych na Westerplatte. Pośmiertnie został odznaczony Srebrnym Krzyż Orderu Virtuti Militari (1945 r.).
Epilog…
Podczas 81 rocznicy obchodów II wojny światowej na zaproszenie Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka moja rodzina odebrała z rąk prezydenta Andrzeja Dudy Notę Identyfikacyjną potwierdzającą identyfikację szczątków. Jesteśmy pełni nadziei, że w niedługim czasie odbędzie się godny pochówek i upamiętnienie bohaterskich obrońców Westerplatte. Pozostajemy wdzięczni wszystkim osobom, które z wielkim zaangażowaniem i poświęceniem pracowały na rzecz Muzeum i przyczyniły się do odkrycia prawdy na kartach historii. Ludzie tak długo żyją, jak długo inni pielęgnują pamięć o nich.
Zuzanna Gębura
uczennica klasy 2
Liceum Ogólnokształcącego Nr I im. St. Staszica
w Ostrowcu Świętokrzyskim
PS
Najbliższe mogiły „Obrońców Westerplatte”, które można odwiedzić , by zaświadczyć o naszej pamięci i szacunku, znajdują się na cmentarzach w Siennie – grób Franciszka Lisa oraz w Eugeniowie – grób Czesława Kołtona (krewnego dyrektora D. Kaszuby).
Wszyscy polegli i walczący na Westerplatte zostali odznaczeni najwyższym polskim odznaczeniem bojowym za męstwo na polu walki – Krzyżem Virtuti Militari.
Powiększone na krzyżach znaki tożsamości wz 31 – popularne nieśmiertelniki czekają na swoich właścicieli, odnalezionych po 81 latach podczas poszukiwań na WST Westerplatte – także na śp. kaprala Gęburę