Pomimo, że bramy cmentarne są od soboty zamknięte mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego w geście solidarności kupują kwiaty i znicze. Dzisiaj przed Cmentarzem Komunalnym swoje stoiska rozstawiło dziesięciu producentów kwiatów.
– Jestem zaskoczony, ale mieszkańcy Ostrowca bardzo nas wspierają w tym trudnym okresie – mówi Karol Orłowski, producent kwiatów. – Jest to piękny gest z ich strony. Ja wyprodukowałem 3 tys. chryzantem. Licząc tylko po 10 zł. za sztukę to łatwo przeliczyć moje straty. Wiadomo, że mieszkańcy Ostrowca, mimo najlepszych chęci wszystkich kwiatów nie kupią, ale słyszałem o inicjatywie Pana prezydenta Jarosława Górczyńskiego i wiem, że część kwiatów kupi Miasto. Dziękujemy za tę inicjatywę. To, że decyzja o zamknięciu cmentarzy została ogłoszona tak późno jest dla mnie niezrozumiałe. Wystarczyło powiedzieć ludziom o dwa dni wcześniej, o tym, że cmentarze mają być zamknięte. Nikt nie chciał iść tłumnie na nekropolie, bo wiadomo, że mamy pandemię. Dzisiaj przed Cmentarzem Komunalnym stoję od godziny 8 i będę stał do wieczora.
– W takiej sytuacji jaka zaistniała powinniśmy wspierać przedsiębiorców – mówi Joanna Gajewska, która dzisiaj kupiła kilka kwiatów.- Jest to nasz gest solidarności.
30 października po południu premier Mateusz Morawicki, decyzją Rządu wydał rozporządzenie, w którym do poniedziałku włącznie zamknięte zostały wszystkie cmentarze w kraju.
– To była bardzo dziwna decyzja i zaskakująca – mówi pani Teresa, mieszkanka Ostrowca. – Gdyby taką decyzję wydano wcześniej to każdy w ciągu minionego tygodnia mógłby odwiedzić groby swoich bliskich.
Kary za próby wejścia na cmentarze w czasie, gdy wydano rozporządzenie o ich zamknięciu, są takie same jak za łamanie nakazów dotyczących chociażby przebywania na kwarantannie. Są to kary administracyjne w wysokości od 5 tysięcy złotych do nawet 30 tysięcy złotych. Policjanci mogą także nakładać mandaty w wysokości do 500 złotych.