Już niebawem mieszkania w naszym mieście nie będą ogrzewane węglem. Miejska Energetyka Cieplna szuka alternatywnego źródła energii. Na początku będzie to gaz.
– Nasze miasto pod względem ciepłownictwa jest bardzo dobrze przygotowane, ale problemy nas nie omijają – mówi prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Górczyński. – Obecnie MEC, spółka, w której Miasto ma większość udziałów ma olbrzymie problemy z certyfikatami CO2. Ostrowiec stawiał od kilku lat na działania proekologiczne. Mieszkańcy domów jednorodzinnych i bloków podejmują decyzję o podłączaniu mieszkań do sieci miejskiej, przez co ogrzewanie mieszkań przy pomocy pieców węglowych jest coraz mniejsze. Dzięki podłączaniu do sieci miejskiej likwidowane są też termy gazowe w blokach, co jest bardzo ważne pod względem bezpieczeństwa. Obecnie stoimy w przededniu historycznej decyzji „Czym opalać Ostrowiec Świętokrzyski”. Certyfikaty CO2 stale drożeją. MEC wprowadza oszczędności. Jeszcze kilka lat temu około 50 tysięcy ton miału i węgla było palone co roku. Obecnie jest to około 40- 45 tysięcy ton węgla i miału rocznie. Teraz mogę powiedzieć, że kończy się epoka węgla i miału w Ostrowcu Świętokrzyskim ze względu na ceny certyfikatów CO2. Kilka lat temu taki certyfikat kosztował 3- 4 euro. Dzisiaj prawie 40 euro. Nic tak nie podrożało w ciągu trzech lat jak te certyfikaty.
Certyfikaty emisji dwutlenku węgla wciągu trzech lat podrożały 10-krotnie. Ceny certyfikatów bardzo obciążają firmy ciepłownicze. Serdecznie dziękuję Panu Prezesowi Pani Prezes i pracownikom Miejskiej Energetyki Cieplnej za bardzo efektywną pracę.
Do ogrzewania mieszkań już niebawem będzie używany gaz.
– Musimy podjąć decyzję jakie paliwo będziemy wykorzystywać w naszej spółce w przyszłości, ponieważ certyfikaty emisji CO2 wzrastają w zastraszającym tempie. Dosłownie jest to podwyżka opłat, która wzrasta z godziny na godzinę. -mówi prezes Miejskiej Energetyki Cieplnej w Ostrowcu Świętokrzyskim Dariusz Wojtas. – Przy każdej tonie spalonego węgla musimy nabyć dwie tony CO2. Płaciliśmy około miliona złotych za certyfikaty uprawniające do emisji dwutlenku węgla. Obecnie płacimy około 15 mln. zł. rocznie. W związku z tym cena produkcji ciepła bardzo wzrosła. W tej chwili paliwem, które w tym roku będziemy wykorzystywać będzie gaz. Do tego przedsięwzięcia konieczna będzie modernizacja kotłów, która też jest kosztowna. W tym roku tzw. ciepłownia szczytowa na terenie Starego Zakładu zostanie wyposażona w urządzenia, które pozwolą nam ogrzewać miasto gazem. Stale rozważamy inne alternatywne paliwa.
W Ostrowcu Świętokrzyskim ceny ciepła są nadal niskie.
-Nasza spółka wkłada bardzo dużo wysiłku, żeby ceny ciepła utrzymać na poziomie, który jest akceptowany przez mieszkańców- mówi wiceprezes Miejskiej Energetyki Cieplnej w Ostrowcu Renata Mikołajczak. – Nie po to inwestowaliśmy przez wiele lat w podłączanie domków jednorodzinnych, których mamy około 1500 podłączonych do sieci miejskiej, aby w tej chwili odstraszać mieszkańców cenami ciepła. Uprawnienia CO2 bardzo skutecznie powodują wzrost cen ciepła. Nasze wysiłki przynoszą efekty, ponieważ ceny ciepła mamy najniższe w regionie.
Ostrowiecki MEC zaopatruje w energię cieplną około 70 % miasta i wszelkie działania Spółki podporządkowane są temu rynkowi. W eksploatacji Spółki jest ponad 2000 węzłów cieplnych, wszystkie z nich wyposażone są w nowoczesną automatykę. Przy ostatnich styczniowych mrozach (-20 stopni Celsjusza) zużyto 8,5 tys. ton węgla, przy średnim dobowym spalaniu na poziomie ok.350 ton na dobę.