Podczas tegorocznej zimy służby odpowiedzialne za stan chodników w mieście i osiedlowych alejek jakby czekały na opady śniegu. Tym razem nie było zaskoczenia zimą i chodniki oraz osiedlowe alejki były odśnieżone i posypane piachem.
– W pierwszej kolejności odśnieżane są wejścia do klatek schodowych, następnie osiedlowe alejki, które później posypywane są piachem – mówi kierownik administracji osiedla Pułanki Ryszard Słowiński. –Wszystkie prace przebiegały bardzo sprawnie.
– Kilkanaście pań zajmujących się sprzątaniem naszego osiedla już przed godziną szóstą rozpoczyna odśnieżanie osiedlowych alejek – mówi Dorota Wójcik, pracownik administracji osiedla Słoneczne. –Prawdopodobnie nasze pracownice nie mogły doczekać się pierwszego śniegu, bo wszystkie alejki są elegancko odśnieżone.
Kilkadziesiąt ton nadwiślańskiego piachu zakupił Zakład Usług Miejskich w Ostrowcu. Piaskiem tym posypywane są chodniki znajdujący się przy drogach gminnych oraz schody.
– Piach wiślany, który pochodzi z kopalń znajdujących się przy plażach wzdłuż Wisły jest zdecydowanie drobniejszy od tego, jaki używany jest na przykład do zapraw murarskich czy do piaskownic – mówi dyrektor Zakładu Usług Miejskich Zbigniew Wesołowski. – Dodatkowo ma tę zaletę, że nie zamarza i bez problemu można go magazynować nawet na otwartym terenie. Codziennie do pracy przy posypywaniu chodników wysyłamy trzydzieści osób, które są odpowiedzialne za chodniki znajdujące się między innymi przy ulicach: Kościelnej, Sienkiewicza, Szymanowskiego czy Krasickiego. Odpowiadamy także za schody znajdujące się przy zejściu na bazar od strony ulicy Radwana oraz na osiedlu Kuźnia. Tam także nasi pracownicy sypią piasek, żeby nie było ślisko. Tymi schodami zajmują się specjalnie przeszkoleni ludzie, którzy wykonują tego typu prace od wielu lat. Źle posypane piachem schody podczas mrozów to ogromne niebezpieczeństwo dla przechodniów, dlatego jest to praca bardzo odpowiedzialna.