Dwie kobiety, mieszkanki Ostrowca zostały zaatakowane w poniedziałek przez agresywne psy. W jednym przypadku o mało nie doszło do tragedii, ponieważ kobieta została dotkliwie pokąsana przez czworonoga. Do pierwszego zdarzenia doszło na osiedlu Rosochy w rejonie bloku nr 81, gdzie kobieta w trakcie spaceru jaki odbywała ze swoim psem, została zaatakowana przez innego psa. Nie wiadomo czy agresja zwierzęcia skierowana była na nią, czy też jej pupila, jednakże w wyniku tego zajścia kobieta doznała obrażeń ciała w postaci ran kąsanych nóg. Agresywny pies podobny do dużego labradora oddalił się w kierunku ulicy Sikorskiego. Prowadzone w tej sprawie przez funkcjonariuszy straży miejskiej czynności zmierzały do ustalenia, czy pies ten posiadał właściciela. Niestety pomimo penetracji terenu wraz z poszkodowaną w dniu zdarzenia nie udało się go zlokalizować. Drugi incydent wydarzył się tego samego dnia około godz. 20.00 na ulicy Kolejowej, gdzie poszkodowaną została kobieta, która również spacerowała po ulicy ze swoim psem. W tym przypadku z nienależycie zabezpieczonej posesji wybiegł duży pies przypominający owczarka niemieckiego. Na szczęście nie doszło do pogryzienia ale wystraszona kobieta upuściła swój telefon komórkowy, który uległ uszkodzeniu. Pies w tym przypadku nie ugryzł, co nie oznacza to, że jego właściciel nie poniesie konsekwencji za brak zachowania środków ostrożności przy jego trzymaniu. Przybyli na miejsce strażnicy stwierdzili otwartą na oścież bramę wjazdową na posesję, z której, bez żadnego problemu pies mógł się wydostać.
– Niestety do podobnych zdarzeń dochodzi często – mówi zastępca komendanta straży miejskiej Marcin Gruszka. – W minionym roku straż miejska w Ostrowcu interweniowała ponad 100 razy w takich i innych podobnych sytuacjach. Posiadanie psa to nie tylko wdzięczne, ale również odpowiedzialne hobby. Na właścicielach czworonogów ciąży wiele obowiązków, których przestrzeganie jest konieczne nie tylko dla uniknięcia odpowiedzialności karnej ale co najważniejsze dla uniknięcia zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. Podstawowe kwestie dotyczące trzymania zwierząt w tym psów zawarte zostały w Kodeksie Wykroczeń, w art. 77, który stanowi iż : ,,Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 zł. albo karze nagany”. Niezależnie od odpowiedzialności za wykroczenie, lekkomyślny właściciel może ponieść odpowiedzialność za przestępstwo, gdy w wyniku działania zwierzęcia doszło do uszczerbku na zdrowiu człowieka lub uszkodzenia czy zniszczenia jego rzeczy – dodaje Marcin Gruszka.