Mieszkaniec ulicy Siennieńsakiej urządził sobie w poniedziałek wielkie spalanie odpadów, a za spalarnię posłużyła mu metalowa beczka. Cuchnący dym unosił się promieniu kilkuset metrów.
-Za spalarnię w tym przypadku służyła duża metalowa beczka, w której spalane były wszystkie wytworzone na posesji odpady komunalne, wśród których znajdowały się zarówno odpady organiczne jak i pojemniki z tworzyw sztucznych, opakowania z papieru i tektury, opakowania wielomateriałowe i wiele innych- mówi zastępca komendanta straży miejskiej Marcin Gruszka. – Aby przyspieszyć proces spalania wszystko podlewane było zużytym olejem silnikowym. Ilość przygotowanych do spalenia odpadów świadczyła, iż mieszkańcy tej posesji w ogóle nie gromadzą odpadów w pojemnikach i nie oddają ich uprawnionej firmie. O ujawnionym procederze funkcjonariusze straży miejskiej powiadomili Wydział Środowiska Urzędu Miasta. Właściciel nieruchomości w związku z popełnionym wykroczeniem został ukarany wysokim mandatem karnym i musi się liczyć z następnymi kontrolami na swojej posesji. Pozbywanie się odpadów komunalnych z nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy jest określone w regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Ostrowiec Świętokrzyski. Zgodnie z zapisami zawartymi w regulaminie właściciel nieruchomości pozbywa się wytworzonych i zebranych na tej nieruchomości odpadów, przekazując je uprawnionemu odbiorcy odpadów. W tym celu właściciel nieruchomości składa w urzędzie gminy deklarację określającą ilość zamieszkujących mieszkańców, uiszcza opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi i wyposaża nieruchomość w pojemniki służące do zbierania odpadów. Zebrane w ten sposób nieczystości powinny zostać przekazane firmie, z którą gmina zawarła umowę na wywóz odpadów. Zdecydowana większość mieszkańców naszego miasta właściwie pozbywa się odpadów komunalnych, ale zdarzają się przypadki, gdy właściciele nieruchomości próbują „obchodzić” obowiązujące przepisy i sami utylizują nieczystości spalając je w przydomowych instalacjach lub piecach. O szkodliwości tzw. niskiej emisji alarmują nie tylko ekolodzy. Emisje szkodliwych substancji chemicznych do powietrza z niekontrolowanych źródeł spalania, do których dochodzi w zbyt niskiej temperaturze, powoduje uwalnianie się substancji toksycznych, powodując zanieczyszczenie powietrza, wody i gleby, przez co pośrednio wpływa, również negatywnie na organizm ludzki. Termiczne przekształcanie odpadów, do którego dochodzi poza spalarniami odpadów jest skutkiem niskiej świadomości ekologicznej i niesie za sobą szereg zagrożeń dla człowieka i środowiska.