Amatorzy jazdy na skuterach dają się w we znaki mieszkańcom Ostrowca. Ich hałaśliwe pojazdy, z których często celowo demontowane są tłumiki nie pozwalają spać i odpoczywać.
– To już jest nie do zniesienia, przez huk przejeżdżających skuterów bez przerwy boli mnie głowa – mówi Lucyna Kusztal, mieszkanka ulicy Armii Krajowej. – Na takich pojazdach to można jeździć na specjalnych torach, a nie przed oknami spokojnych ludzi. Przecież taki skuter o wiele bardziej hałasuje niż samochód. Poza tym oni jeżdżą zdecydowanie szybciej, niż pozwalają na to przepisy.
Właścicielom niesprawnych skuterów grożą surowe kary.
– Jeżeli zachodzi podejrzenie, że jadący skuter przekracza ilość dopuszczalnych decybeli to patrol policji ma prawo go skontrolować i zatrzymać jego właścicielowi dowód rejestracyjny mówi – rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ostrowcu Ewa Libuda. – Właściciel pojazdu ma wówczas obowiązek przeprowadzić badania diagnostyczne skutera i dostarczyć na policję odpowiednie dokumenty potwierdzające, że pojazd jest sprawny technicznie.
Poruszający się skuterem, który podczas jazdy przekracza ilość dopuszczalnych decybeli może też zostać ukarany mandatem w wysokości od 20 do 500 zł.