Pacjenci dowożeni na izbę przyjęć Szpitala Powiatowego w Ostrowcu muszą przejść przez odpowiednie procedury zanim zostanie udzielona im pomoc.
– Dlaczego pacjenci przywożeni na Szpitalny Oddział Ratunkowy najpierw muszą okazywać dokumenty i przechodzić przez wszystkie procedury, a dopiero później zajmuje się nimi lekarz. Czy nie szkoda czasu na takie formalności wobec osób potrzebujących pomocy. Sam niedawno byłem w izbie przyjęć w szpitalu i widziałem zakrwawionych ludzi, którzy najpierw musieli okazać dowód osobisty, a dopiero później ich rany były dezynfekowane i zszywane. To jakaś niedorzeczność – stwierdził radny powiatowy Mariusz Wesołowski.
Okazuje się, że są dwie grupy pacjentów przywożonych na SOR.
– Są dwie kategorie pacjentów przyjmowanych na Szpitalny Oddział Ratunkowy mówi dyrektor Szpitala Powiatowego w Ostrowcu Jarosław Seweryński. – Obowiązują nas pewne procedury związane z wprowadzeniem systemu informacyjnego. Pacjent, który natychmiast potrzebuje pomocy jest od razu ratowany. Druga kategoria pacjentów to ci, którzy mogą poczekać. Tym pacjentom nadawane są kody kreskowe po ustaleniu tożsamości. Te kody naklejane są na probówki z materiałem do badań. To gwarantuje między innymi uniknięcie pomyłek.