Zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Ostrowcu Świętokrzyskim został dzisiaj decyzją prezydenta Ostrowca Jarosława Górczyńskiego odwołany. 17 czerwca zostanie powołana nowa osoba, która pokieruje firmą.
– Nie mogę dłużej tolerować sytuacji jaka panuje w MPK – mówi prezydenty Jarosław Górczyński. – Spółka ma zobowiązania finansowe wobec pracowników. Nie płacone są składki ZUS. Firma nie ma zdolności kredytowej. W takiej sytuacji podjąłem decyzję o tym, że z funkcji prezesa została odwołana pani Maria Bednarska, a dyrektor do spraw technicznych pan Stanisław Choinka złożył wniosek o rezygnacje ze stanowiska. Od dawna podkreślałem, że dla mnie najważniejszy jest mieszkaniec Ostrowca korzystający z komunikacji miejskiej. Jeżeli miasto regularnie co roku płaci z budżetu ponad 4 miliony złotych dla MPK i spółka nie potrafi dobrze gospodarować tymi pieniędzmi to moja decyzja nie mogła być inna. 17 czerwca zostanie powołana osoba, która pokieruje firmą w okresie przejściowym. Zapewniam przy okazji, że to nie koniec zmian w MPK. Na moją decyzję wpłynęło wiele czynników.
Na pytanie czy do firmy w charakterze prezesa może powrócić Magdalena Kołeczek, która piastowała już tę funkcję prezydent Górczyński stanowczo zaprzeczył.
– Na bieżąco będę informował kto pokieruje spółką po 17 czerwca- dodaje prezydent Jarosław Górczyński.– To mieszkańcy Ostrowca są właścicielami tej spółki, więc z jakiej racji mają dopłacać do nierentowności takiej firmy. To jest pierwszy krok ale nie ostatni. Od nowych osób, które będą zarządzać MPK będę oczekiwał bardzo konkretnych rozwiązań. 17 czerwca jak już mówiłem zostanie powołana osoba, która pokieruje spółką, a od 1 stycznia przyszłego roku podejmiemy decyzje docelowe odnośnie MPK. To wszystko jest robione po to, żeby mieszkańcy Ostrowca byli zadowoleni z funkcjonowania MPK, a obecnie nie są podobnie jak pracownicy tej firmy.
Nie da się ukryć, że wobec sytuacji jaka panuje w MPK była to bardzo mądra i rozważna decyzja prezydenta Jarosława Górczyńskiego.