Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z terenu województwa świętokrzyskiego w pierwszy dzień lipca o jednej godzinie weszli do 5 sklepów, w których podejrzewali, że mogą być sprzedawane narkotyki. W jednym z nich znaleziono i zabezpieczono blisko 44 dilerki oraz 17 opakowań z substancjami, które teraz są badane w laboratorium. Kontrola sklepów z „dopalaczami” w tym dniu miała miejsce w całym kraju.
-Funkcjonariusze wspólnie z pracownikami Państwowej Inspekcji Sanitarnej w środę weszli do pięciu punktów, które znajdowały się w Kielcach, Starachowicach, Skarżysku – Kamiennej, a także Ostrowcu Świętokrzyskim. Po dokonaniu kontroli okazało się, że w jednym z nich, tj. w Kielcach znaleziono substancje, które mogą okazać się zabronione. Zabezpieczono 44 tzw. dilerki oraz 17 opakowań różnej wielkości, w których łącznie było 575 gram substancji. Całość trafiła już do laboratoryjnych badań, które wykażą czy mamy do czynienia z nowymi narkotykami- poinformował Kamil Tokarski z zespołu prasowego KWP Kielce.
Jeżeli będą w nich zawierać się nielegalne w świetle ustawy substancje, wówczas zostanie wszczęte postępowanie karne.
Pamiętajmy!!!
Dopalacze, to bardzo groźne i szybko uzależniające substancje psychoaktywne. Ich skład nigdy nie jest do końca znany, bywa dość często modyfikowany i może być różnego pochodzenia. Wszystkie są szczególnie niebezpieczne dla zdrowia i życia osób, które je przyjmują. W Polsce odnotowano przypadki zgonów po ich użyciu.
Foto. KWP Kielce