Rozmowa z Janem Szostakiem, kandydatem do Sejmu RP
-Dlaczego zdecydował się Pan kandydować do Parlamentu.
W swoim życiu zdobyłem bardzo bogate doświadczenie zarówno w polityce jak też w gospodarce i działalności politycznej. Chciałbym je wykorzystać do pomagania mieszkańcom naszego regionu. Obecnie w Polsce żyje się bardzo ciężko. Polacy są wykorzystywani, za przyzwoleniem rządu i partii rządzących, przez obcy kapitał bankowy, instytucje finansowe, korporacje sprzedające nam swe produkty i usługi. Tworzone jest prawo nieprzyjazne obywatelom, niekorzystne dla Polaków pod dyktando różnych grup nacisku,. Jako kraj Unii Europejskiej jesteśmy wykorzystywani do zasilania gospodarek Zachodu tanią siłą roboczą oraz jako konsument kupujący pochodzące z Zachodu bardzo drogie produkty. Mogę śmiało powiedzieć, że dzisiaj żadna partia nie dba o robotników, nikt nie dba o drobnych przedsiębiorców, którzy prowadzą firmy rodzinne aby siebie zatrudnić. Lumperproletariat XXI wieku to właśnie drobni przedsiębiorcy oraz pracownicy najemni, wielokroć zatrudniani prawie „na czarno”, nie mający praktycznie żadnych praw, jedynie obowiązki. Chciałbym to zmienić.
– Czy nie obawia się Pan tego czy koalicja lewicy przekroczy 8 – procentowy próg?
Uważam, że kłótnie, zamiast dbałości o społeczeństwo, jakie fundują dwie główne partie PiS oraz PO spowodują potrzebę wykreowania partii opozycyjnej, która będzie kontrolować obydwie prawicowe „konserwatywno- liberalne” i antyspołeczne partie. Taką alternatywą dla Polaków jest Zjednoczona Lewica, która będzie bezkompromisowym gwarantem wolności i dobrobytu dla społeczeństwa polskiego. To wielka szansa dla Polski i Polaków, aby młodzi wykształceni budowali przyszłość naszej Ojczyzny, a nie pracowali na bogate Niemcy, Francję czy Anglię za niskie wynagrodzenie. To zagwarantuje Lewica
-Przez dwie kadencje piastował Pan funkcje prezydenta Ostrowca. Były sukcesy i osiągnięcia.
Obecne wybory nie są rankingiem osiągnięć w samorządzie. Niewątpliwie społeczeństwo Ostrowca i Regionu Świętokrzyskiego potrafi je właściwie ocenić. Uważam, że największym osiągnięciem tamtego okresu było zatrzymanie upadku gospodarczego Ostrowca oraz Regionu. Pamiętamy jak to prawicowy rząd AWS likwidował przemysł hutniczy i metalurgiczny, co bezpośrednio uderzało w Ostrowiec i Region Świętokrzyski. Likwidowano zakłady w Ostrowcu, a mieszkańcy wychodzili na ulicę i oskarżali, nic temu niewinne, władze samorządowe o taki stan. Wówczas podjąłem olbrzymi trud i ryzyko aby zmieć tę sytuację. Przeprowadzenie oddłużenia Huty i pozyskanie inwestora opłaciło się. Koś mówi, że za zbyt małe pieniądze sprzedana została Huta. Tylko wszyscy zapominają, że żadnej lepszej oferty nie było. Dzisiaj z perspektywy 12 lat mogę śmiało powiedzieć, że był to najlepszy z możliwych wybór. Gdyby wówczas wybrano inny wariant mielibyśmy to co na Starym Zakładzie. Dodam, że mam tą satysfakcję, że Celsa okazała się doskonałym inwestorem. Nikt nie wspomina, że Celsa zainwestowała w Hutę prawie 2 Miliardy Złotych. Żaden inny inwestor w woj. Świętokrzyskim nie zainwestował takiej sumy. Dzięki tym inwestycjom żyło miasto i region. Dodatkowo miastotwórcze inwestycje samorządowe, cały kompleks sportowo-handlowy na Rawszczyżnie, inwestycje drogowe, rewitalizacja Starej Huty, spowodowały, że w Ostrowcu i Regionie żyło się wówczas dość stabilnie. Dlatego też te doświadczenia chciałbym przekazać obecnie zarządzającym samorządami w naszym Świętokrzyskim Regionie. Region Świętokrzyski / bardzo piękny i z dużym potencjałem gospodarczym/ jest najbiedniejszym regionem w Unii Europejskiej. To musi się zmienić!
-W jaki sposób Pan jako Poseł mógłby pomóc naszemu miastu?
Chciałbym współpracować z obecnymi władzami samorządów powiatowych, miejskich i gminnych, aby Ostrowiec i powiaty go otaczające stały się ponownie ośrodkiem rozwoju i stabilizacji. Jest to region o wielkim potencjale gospodarczym oraz społecznym. Mamy zasoby naturalne, które mogą przyciągnąć inwestorów, walory turystyczne dające wielkie możliwości rozwoju usług, zasobne ziemie dające nadzieję na rozwój gospodarczy, wreszcie pracowitych mieszkańców, którzy są gwarantem sukcesu. Jeśli wspólnie, ponad podziałami, podejmiemy trud zmian w naszej mentalności i gospodarce, to wówczas będziemy mieć nowe miejsca pracy i stabilizację. Nie możemy się ciągle kłócić i licytować, kto ważniejszy. Całą energię powinniśmy wykorzystać dla poprawy naszego życia codziennego. To szansa na poprawę naszego życia. Dość mamy kłótni pomiędzy PO i PiS-em, które tylko szkodzą Polsce i Polakom.
-Jaki powinien być poseł
Zdecydowana większość kandydatów na posłów, to osoby podporządkowane Prezesom i władzom partii z których kandydują. Oni zawsze będą zachowywać się posłusznie, aby kolejny raz być wystawionym na listę. To ludzie patrzący tylko na własne korzyści. Dzisiaj w Polsce potrzeba niezależnych i samodzielnie myślących posłów, sam tego doświadczyłem. Byłem 3 razy wyrzucany z SLD za nieposłuszeństwo wobec kierownictwa. Musiałem tak się zachować ponieważ w przeszłości te decyzje zagrażały mojemu miastu Ostrowcowi i regionowi Świętokrzyskiemu. Po latach wyszło, że miałem rację, a obecne kierownictwo Zjednoczonej Lewicy zaproponowało, abym z jej list kandydował do Sejmu. Ja nie zmieniłem się. Zawsze dla mnie będzie najważniejszy człowiek i to abyśmy w naszym kraju żyli godnie i szczęśliwie. Chcemy być Wolni i Szczęśliwi!
– Dziękuje za rozmowę