Promile i łapówka

Policjanci z ostrowieckiej drogówki zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który próbował wręczyć im łapówkę. Kierowca chciał w ten sposób uniknąć konsekwencji za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, iż miał ponad 3,9 promila alkoholu w organizmie. Ustawodawca przewiduje za ten czyn nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po godzinie 19:00 dyżurny ostrowieckiej komendy otrzymał informację z której wynikało,  że w kierunku Waśniowa osobowym Fordem ma poruszać się nietrzeźwy kierowca. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol ruchu drogowego. Policjanci na jednej z ulic we wskazanym w zgłoszeniu rejonie zauważyli ten pojazd i zatrzymali do kontroli. Wygląd i zachowanie 36–letniego kierowcy od samego początku  wskazywały na wątpliwy stan nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 3,9 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że nie posiadał prawa jazdy. Mężczyzna chcąc uniknąć kary, w trakcie czynności mężczyzna prosił aby sprawę załatwić „bez żadnych sądów” i zaproponował policjantom 1000 złotych. Mundurowi poinformowali  kierowcę, że wręczenie łapówki jest przestępstwem i zatrzymali go w policyjnej celi. Dodatkowo okazało się, że 35-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

Teraz 36-latek odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz za  wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie  od czynności służbowych. Za to przestępstwo grozi kara do lat 10 pozbawienia wolności.

 

Polecamy również