Dariusz Kiljański to jeden z najmłodszych tenisistów ekstraklasy. W zeszłym roku Darek wygrał turniej w Kielcach, a także w parze z Mirosławem Orłowskim zajął 2 miejsce w deblu w Turnieju o Puchar Burmistrza Ożarowa. W tygodniu sylwetka dyrektora Powiatowej Ligi Tenisa Dariusza Kiljańskiego.
– Jak zaczęła się Twoja przygoda z tenisem?
Pierwsze próby tenisa były na Gutwinie w gronie kolegów i na korcie u Pawła na Bałtowskiej. Za początek prawdziwej przygody z tenisem uważam naukę i grę w „wytwórni” na korcie w Bodzechowie. Przygoda przemieniła się w pasję i nałóg.
– Co uważasz za swój największy sportowy sukces?
Pierwsze turnieje w których były małe sukcesy. W Kielcach 1 miejsce, w Ożarowie 2 miejsce w deblu z Mirkiem Orłowskim, niespodziewana pozycja w Challengerze 2014.
– Najtrudniejszy rywal przeciwko, któremu grałeś
Jest kilku. Najlepsi w Ostrowcu. Maciek, Zbyszek czy Waldek. Świetnie się gra z takimi rywalami.
– Mecz, który szczególnie zapadł Ci w pamięci
Z Rafałem Fotygą. Najdłuższy mecz Challengera 2014. Trwał 4 h 15 minut.
Mecz z Maćkiem, gdzie wygrałem seta w tiebreaku (podobno prezent na urodziny).
– Sportowe plany na najbliższy rok
Ciągły rozwój i granie z najlepszymi w Powiatowej Lidze Tenisa.
– Hobby (poza tenisem)
Inne sporty, Ekonomia, GPW, marketing i reklama
– Ulubiona muzyka
Dobry rock, lata 80-90
– Ulubiony film
serial Suits, ostatni dobry film to Zaginiona Dziewczyna
-Ulubiona książka
Prezes Freya, kolejne części
– Ulubiona potrawa
Preferuje mięsne potrawy, uwielbiam potrawy mojej dziewczyny
– Największy życiowy sukces
Sukcesy związane z rozwojem osobistym. Mam nadzieję, że życiowy przede mną.
Ulubiony tenisista/ tenisistka
Djokovic, Fedderer, Petković,
– Dziękuje za rozmowę
Rafał Lipa