Lokatorzy mieszkań socjalnych znajdujących się na jedenastych piętrach wieżowców na osiedlu Pułanki domagają się zainstalowania w ich mieszkaniach instalacji gazowych. Twierdzą, że gotowania na kuchenkach elektrycznych jest zbyt kosztowne i wielu rodzin na to nie jest stać.
Władze Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej wykluczają możliwość podłączenia instalacji gazowe do mieszkań socjalnych. Jest to spowodowane względami bezpieczeństwa i technicznymi.
– To jest niesprawiedliwe, że my nie możemy gotować tak jak wszyscy inni lokatorzy bloku na kuchenkach gazowych tylko musimy korzystać z prądu, który jak wiadomo jest o wiele droższy od gazu – mówi pani Maria, mieszkanka lokalu socjalnego w bloku numer 15.- Podobno prezesi spółdzielni boją się, że my ludzie z „socjalnych:” możemy wysadzić blok w powietrze. Uważają, że my nie potrafimy obchodzić się z urządzeniami na gaz i że przez to może nastąpić eksplozja. To jakaś bzdura, bo przecież dla nas też jest ważne nasze bezpieczeństwo i bezpieczeństwo naszych dzieci. Ja w poprzednim mieszkaniu miałam kuchenkę gazową i termę w łazience i jakoś do wybuchu nie doszło. Apelujemy o trochę więcej zaufania do ludzi.
Instalacji gazowych na jedenastych piętrach nie będzie.
– Blok jest tak wybudowany, że do jedenastego piętra instalacje gazowe nie dochodzą i nie zamierzamy tego przerabiać – informuje prezes Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej Marek Zaręba.- Poza tym dochodzą względy bezpieczeństwa i nie ma mowy, żeby w lokalach socjalnych były instalacje gazowe. Nie dopuszczamy także do tego, żeby w tych mieszkaniach były przenośne butle gazowe, ponieważ zabraniają tego przepisy. W butlach gazowych znajduje się gaz propan- butan, który jest ciężki i warstwowo odkłada się od podłogi w górę. Teoretycznie może dojść do takiej sytuacji, że warstwa gazu dojdzie do przełącznika elektryczne i wystarczy mała iskra, żeby wywołać eksplozję. Przeprowadzamy kontrole w tych mieszkaniach i nie dopuszczamy do tego, żeby tam były butle gazowe.
W mieszkaniach socjalnych na jedenastych piętrach lokatorzy mają wspólne łazienki, w których ciepła woda pochodzi z przepływowych ogrzewaczy wody. Potrawy gotują na kuchenkach elektrycznych i taka sytuacja nie ulegnie zmianie.