Wydatki na poziomie 130 milionów złotych i dochody o niecały milion wyższe, zakłada budżet powiatu ostrowieckiego na 2018 rok. Zanim przystąpiono do dyskusji, radni z klubu KWW Jarosława Górczyńskiego dopytywali o przyczynę przesunięcia głosowania nad budżetem na styczeń, podczas gdy powinno się to zrobić do końca poprzedniego roku.
Do 31 stycznia możliwe jest podejmowanie uchwał budżetowych w uzasadnionych przypadkach. Taki, zdaniem starosty Zbigniewa Dudy wystąpił, gdyż powiat czekał na decyzję o przyznania mu z budżetu centralnego dotacji na budowę „ośrodka dochodzenia do trzeźwości”, który ma powstać przy szpitalu.
Analizując projekt budżetu starosta zwrócił uwagę między innymi na to, że 40 procent wydatków pochłania utrzymanie oświaty. Kolejnym pod względem wysokości kosztów są pomoc społeczna i piecza zastępcza – 17 procent budżetu. Wydatki inwestycyjne na drogi w 2018 roku wyniosą 15 milionów złotych, w tym 9 milionów złotych z dotacji.
Wyremontowane mają być między innymi ulica Samsonowicza, most na rzece Kamiennej na ulicy Żeromskiego, drogi powiatowe Bałtów – Antoniów, Ćmielów – Krzczonowice, gdzie wzmocniona zostanie skarpa.
Zdaniem opozycji jest to budżet wirtualny, który nie spełnia wymagań mieszkańców i nie rozwiązuje problemów samorządu. Radna Agnieszka Rogalińska zarzuciła rządzącym, że nie biorą pod uwagę interpelacji opozycji.
Radni zauważyli również, że po raz kolejny w budżecie powiatu uwzględniono wśród inwestycji wieloletnich budowę lekkoatletycznego boiska, przeznaczając na ten cel ponad 11 milionów złotych.
– To nazywamy kreatywną księgowością. Przecież przy ulicy Żeromskiego przez tyle lat nikt nie zagrabił tego terenu. To wirtualna inwestycja i wirtualne pieniądze, ale sport raczej nie leży panu na sercu – stwierdziła radna.
Starosta Zbigniew Duda odniósł się do tego zarzutu mówiąc o środkach, jakie powiat przeznacza na utrzymanie szkół sportowych.
– Inwestujemy w młodzież po to, by mogła zasilać kluby sportowe i żeby prezes Dybiec mógł się chwalić dobrymi sportowcami- stwierdził. – To ponad 1,3 miliona złotych.
– Pan się zupełnie nie zna na sprawach sportowych – ripostował radny Łukasz Dybiec. – Nie ma pan racji.
Uchwałę przyjęto większością głosów radnych koalicji. Radni opozycji wstrzymali się od głosu.
Podczas sesji poruszane były także problemy z jakimi boryka się Szpital Powiatowy w Ostrowcu.