Andrzej Biesiada – zmarły kilka lat temu ostrowiecki przedsiębiorca, założyciel firmy „Signal” oraz pułkownik Jan Piwnik „Ponury” zostali patronami dwóch ulic na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego.
Z propozycją nadania nazwy Jana Piwnika „Ponurego” jednej z ulic na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego wystąpili członkowie Klubu Gazety Polskiej w Ostrowcu oraz Stowarzyszenie „Nasz Ostrowiec”.
Legendarny dowódca partyzancki Armii Krajowej w Górach Świętokrzyskich i na Nowogródczyźnie, urodził się w Janowicach koło Ostrowca, w tym mieście chodził do szkoły – gimnazjum imienia Joachima Chreptowicza.
– Nadanie jego imienia ulicy pozwoli godnie uczcić pamięć i uhonorować zasługi dla naszego regionu – jednego z najsłynniejszych polskich partyzantów – uzasadniła na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta przewodnicząca Irena Renduda – Dudek.
Mieszkająca w powiecie ostrowieckim bratanica „Ponurego” Teresa Piwnik, w imieniu rodziny podziękowała po głosowaniu autorom inicjatywy i wszystkim, którzy ją poparli.
Jan Piwnik „Ponury” ma został patronem odcinka ulicy na terenie dzielnicy Denków, od zbiegu ulic Jana Samsonowicza i Mostowej, w kierunku wiaduktu nad ulicą Zygmuntówka.
Wybudowana przez kilkoma tygodniami droga wewnętrzna, łącząca się z ulicą Jana Kilińskiego, otrzymała nazwę Andrzeja Biesiady, ostrowieckiego przedsiębiorcy i filantropa, który w tym rejonie sukcesywnie nabywał grunty pod nowe inwestycje, w tym swoją największą inwestycję – Centrum Logistyczne.
Andrzej Biesiada w 1992 roku założył firmę „Signal” specjalizującą się w pracach związanych z elektroniką oraz instalowaniem systemów zabezpieczeń i alarmów. Nowatorskie podejście i systematyczna praca szybko przełożyły się na rozwinięcie działalności.
Wkrótce powstała hurtownia artykułów papierniczych i sklep detaliczny „Skala”. W ciągu 25 lat firma, która rozpoczynała od importu mebli z Dalekiego Wschodu, stała się jednym z największych przedsiębiorstw tego typu w Polsce, sprzedając swoje produkty nie tylko w kraju, ale również eksportując je do wielu państw Europy Środkowo – Wschodniej.
Jej założyciel był postacią szanowaną w Ostrowcu, znaną także z włączania się w wiele akcji charytatywnych. Zmarł 12 czerwca ubiegłego roku.
Podczas głosowania nad tym projektem uchwały, jedna osoba – radny Marcin Marzec, wstrzymała się od głosu.
– Dziękujemy wszystkim, którzy pamiętali o moim tacie i jego działalności w Ostrowcu – mówił Piotr Biesiada, syn patrona ulicy. – Jako prezes firmy „Signal” zapewniam, że będziemy kontynuować to, co rozpoczął i nadal działać na rzecz rozwoju przedsiębiorczości w Ostrowcu.
Rodzinom nowych patronów pogratulował prezydent miasta Jarosław Górczyński, wręczając im akty nadania. Radni i goście pojechali potem na obie ulice, gdzie zamontowane zostały tabliczki z ich nowymi nazwami.
Poinformował także, że w najbliższym czasie, jeszcze przed świętem 11 Listopada, dojdzie prawdopodobnie do kolejnej tego typu uroczystości – nadania jednej z ulicy imienia marszałka Józefa Piłsudskiego. Będzie to obecny fragment ulicy Samsonowicza, odcinek między skrzyżowaniem z ulicą 11 Listopada a nowym rondem na ulicy Bałtowskiej.
