Zakład Usług Pogrzebowych, podobnie jak inne jednostki na terenie całego powiatu ostrowieckiego, wprowadził obostrzenia w obsłudze interesantów.
– Od wprowadzenia obostrzeń mieliśmy kilka pogrzebów, w każdym uczestniczyło niewiele osób. Widać, że ludzie uważają i biorą sobie do serca, by ograniczać kontakty nawet w takich ciężkich chwilach- mówi Zbigniew Bień, prezes Zakładu Usług Pogrzebowych w Ostrowcu Świętokrzyskim.
ZUP pracuje normalnie.
– Pracujemy normalnie, bez zakłóceń, choć ze zmniejszoną kadrą, bo niektórzy pracownicy są w swoich domach, z dziećmi- dodaje Zbigniew Bień, prezes Zakładu Usług Pogrzebowych w Ostrowcu Świętokrzyskim.- Do biur wchodzą maksymalnie dwie osoby, zachowujemy między nimi a pracownikami odległość 2,5 metra. Oczywiście po każdym spotkaniu odbywa się dezynfekcja. Apelujemy też, by osobiście do biur przychodzić w jak najmniejszych grupach i tylko w sprawach pogrzebów. Wszystkie inne można załatwić telefonicznie albo odłożyć na później.
Pracownicy Zakładu, którzy mają styczność ze zmarłymi oraz pracują przy pogrzebach, są dodatkowo zabezpieczani.
ZUP to jedna z tych placówek, które mimo wyjątkowej sytuacji muszą być stale dostępne.