Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 34-letniej ostrowczance oraz jej 41-letniemu partnerowi. Para podejrzana jest o kilkanaście oszustw w marketach tej samej sieci na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego. Duet ostrowczan podczas skanowania artykułów na kasie samoobsługowej wybierał z listy tańsze zamiast tych droższych, które mieli faktycznie w koszyku. Łącznie swoim zachowaniem spowodowali straty na kwotę ponad 800 złotych. Teraz ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.
W minioną środę tj. 6 kwietnia br. dyżurny ostrowieckiej Policji otrzymał informację, że na terenie naszego miasta w jednym z sieciowych marketów doszło do oszustwa. Na miejsce natychmiast udali się mundurowi w celu ustalenia okoliczności zdarzenia. Z relacji zgłaszającego wynikało, że pracownik ochrony ujął na gorącym uczynku 34-letnią kobietę i jej 41-letniego znajomego. Para miała oszukiwać w ten sposób, że podczas skanowania produktów na kasie samoobsługowej wybierali z listy inne tańsze artykuły zamiast tych droższych, które mieli w koszyku. W ten sposób zaniżali należność na paragonie. Zgodnie z polskim prawem takie działanie jest traktowane jako oszustwo i wartość strat nie ma znaczenia, a przy kwalifikowaniu tego czynu zawsze będzie to przestępstwo. W związku z powyższym oboje mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. W toku wykonywanych czynności procesowych policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu i Przestępczości Nieletnich ostrowieckiej komendy ustali, że oszuści w ten sposób działali w różnych sklepach tej samej sieci na terenie naszego miast od ponad miesiąca. Dzisiaj oboje ostrowczanie usłyszeli zarzut usiłowania oszustwa oraz trzynastu udanych takich procederów przestępczych. Łącznie narazili oni market na straty w kwocie ponad 800 złotych. Stróże prawa odzyskali część utraconego mienia.
Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Opr. EW
Źródło: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim